Afera KPO. Sasin składa zawiadomienie na Tuska. I wzywa Żurka do rozliczeń

Sasin składa zawiadomienie na Tuska

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Sasin w sobotę (9 sierpnia) poinformował, że składa do prokuratury zawiadomienie ws. podejrzenia popełnienia przestępstwa przez premiera Donalda Tuska przy podziale środków z KPO. "Panie Ministrze Żurek - oczekuję, że z takim samym zapałem rozliczycie aferę KPO, jak chcecie rozliczać rzekomą aferę Funduszu Sprawiedliwości" - zwrócił się do ministra sprawiedliwości polityk opozycji. Sasin, który był ministrem aktywów państwowych i miał odpowiadać za organizację wyborów korespondencyjnych w 2020 roku, na które przeznaczono ponad 70 mln złotych, opublikował zawiadomienie. Napisał o "przekroczeniu uprawnień i niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych RP". Sasin argumentuje, że "w pierwszej kolejności" należy sprawdzić działania Prezesa Rady Ministrów z uwagi na "skalę ujawnionych nieprawidłowości oraz brak adekwatnych działań po ich ujawnieniu", które mogą wskazywać na systemowe działania. 

Premier zdecydowanie ws. afery KPO

Donald Tusk w sobotę po południu opublikował na X wpis, w którym podkreślił, że "miliardy euro z KPO to wielkie projekty rozwojowe Polski". "Włożyliśmy za dużo wysiłku w ich odblokowanie, by pozwolić komukolwiek na marnotrawstwo. Każdy, kto popełnił błędy, poniesie (lub już poniósł) konsekwencje. Niezależnie od stanowiska i partyjnej przynależności. A to, że PiS kłamie i manipuluje w tej sprawie, nie będzie żadnym usprawiedliwieniem. Dla nikogo" - napisał premier. 

Mapa inwestycji KPO

Na rządowej stronie internetowej, poświęconej Krajowemu Planowi Odbudowy opublikowano mapę inwestycji. Wyszczególniono kto i na co otrzymał unijne pieniądze. Najwięcej pytań pojawia się przy podziale środków w branży HoReCa - właściciele firm z branży hotelarskiej i gastronomicznej ze środków europejskich mieli kupić m.in. jachty, łodzie motorowe, sauny, solaria. W związku z nieprawidłowościami przy przyznawaniu dofinansowań z Krajowego Planu Odbudowy pod koniec lipca odwołano Katarzynę Duber-Stachurską ze stanowiska prezesa PARP [Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości - red.]. Zdaniem premiera Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej miało wiedzieć o sprawie "już od pewnego czasu". Rzecznik Komisji Europejskiej Maciej Berestecki poinformował z kolei, że "Polska ma obowiązek podjąć działania wyjaśniające" w sprawie kontrowersji dotyczących wydatkowania środków z KPO.