Aktywiści Ostatniego Pokolenia z zarzutami ws. stoczni

2 dni temu 6

Dwie osoby usłyszały zarzuty uszkodzenia zabytku po tym, jak 30 sierpnia spryskały farbą historyczną Bramę nr 2 Stoczni Gdańskiej. Za zniszczenie zabytku aktywistom Ostatniego Pokolenie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Zastępca prokuratora rejonowego Gdańsk-Śródmieście Ariadna Rużewicz-Zielińska powiedziała PAP, że dwie osoby usłyszały zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 108 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków. Chodzi o uszkodzenie zabytku.

Wobec podejrzanych zastosowano środek karny w postaci dozoru policji połączony z nakazem powstrzymywania się od kontaktu ze sobą

— dodała prok. Rużewicz-Zielińska.

Grozi im do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Pozostałych aktywistów wypuszczono

Pozostała trójka zatrzymanych aktywistów została puszczona po przesłuchaniu w charakterze świadków.

30 sierpnia około godz. 9.30 przy Bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej policjanci zauważyli grupę pięciu osób, których zachowanie wzbudziło podejrzenia.

Podczas legitymowania dwie z nich wyjęły z plecaka i torby gaśnice, z których następnie rozpyliły pomarańczowy proszek. W wyniku zdarzenia została m.in. zanieczyszczona elewacja budynku wpisanego do rejestru zabytków

— podawał oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Mariusz Chrzanowski.

Trzy kobiety w wieku 18, 23 i 24 lat oraz dwaj mężczyźni w wieku 23 i 64 lat zostali obezwładnieni i zatrzymani. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście. Dwie osoby zarzuty usłyszały wczoraj i dziś.

Przeczytaj źródło