Amerykanie masowo rzucają alkohol. Powód? Jest bardzo zaskakujący

17 godziny temu 5

W tegorocznym badaniu 54 proc. Amerykanów przyznało się do picia alkoholu, co oznacza spadek w porównaniu z 58 proc. w 2024 r. i 62 proc. w 2023 roku. To również mniej niż poprzedni rekordowo niski poziom z 1958 r., który wynosił 55 proc.

Spadek sprzedaży alkoholu rozpoczął się w czasie pandemii, a obecnie dodatkowo pogłębiają go czynniki ekonomiczne, takie jak inflacja i wysokie stopy procentowe. Producenci alkoholu muszą też mierzyć się z coraz częstszymi ostrzeżeniami zdrowotnymi – według ekspertów nawet niewielkie ilości alkoholu mogą zwiększać ryzyko wystąpienia co najmniej siedmiu typów nowotworów.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Z raportu wynika również, że 53 proc. Amerykanów uważa umiarkowane picie za szkodliwe – to wzrost w porównaniu z 45 proc. w poprzednim roku. Coraz mniej osób sięga po alkohol regularnie: tylko 24 proc. piło dzień wcześniej, a 40 proc. nie piło od ponad tygodnia – to najwyższy odsetek od 2000 r.

Lydia Saad z Gallupa zaznaczyła, że ten trend nie wynika z zastępowania alkoholu innymi substancjami, takimi jak marihuana, mimo że jest ona legalna w połowie stanów USA.

Gallup prowadzi badania dotyczące konsumpcji alkoholu od 1939 r., a od 2001 r. analizuje również opinie na temat jego wpływu na zdrowie.

Przeczytaj źródło