Niepewne jest, czy gminy zdążą wykorzystać dotacje przeznaczone na obronę cywilną. Środki z tegorocznego dofinansowania muszą zostać rozliczone do końca grudnia, jednak wciąż nie zostały przekazane samorządom.
Bartosz Kalich - Gazeta Polska
Jak podaje wtorkowy "Dziennik Gazeta Prawna", trwają rozmowy z Ministerstwem Finansów na temat ewentualnego przedłużenia tego terminu.
Zgodnie z Programem Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025–2026, samorządy powinny otrzymać dotacje do 30 września tego roku. Chodzi o kwotę przekraczającą 4 mld zł z ogólnej puli ponad 16,7 mld zł, które rząd przeznaczył na realizację programu w 2025 roku.
"Dziennik Gazeta Prawna" zwraca uwagę, że krótki czas na realizację podbija ceny niektórych urządzeń. Wątpliwości budzi także katalog zakupów, na które gminy mogą faktycznie składać zapotrzebowanie. W tym roku nie przewidziano środków, na przykład, na pojazdy typu pick-up. Ponadto, wsparcie dla ochotniczych straży pożarnych nie znalazło się wśród priorytetów na 2025 rok.
To się nie uda?
Gazeta podkreśla, że część włodarzy nie ma złudzeń – nie uda się zagospodarować całej kwoty i część środków może przepaść. Inni z kolei oceniają, że możliwe jest wydanie większości dotacji, jednak zakup będzie musiał być dostosowany do dostępności sprzętu na rynku, a nie do rzeczywistych potrzeb.