"Ekstremistyczna" AfD wygrywa w sondażu. Czy partia zostanie zdelegalizowana w Niemczech?

15 godziny temu 6

Niemiecka partia AfD, która została uznana za "zdecydowanie ekstremistyczną", zajęła pierwsze miejsce w sondażu Forsa, uzyskując 26 procent poparcia. Może to być jednak klucz do jej zdelegalizowania.

AfD (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl

AfD "zdecydowanie ekstremistyczna"

Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (BfV) w Niemczech ocenił, że partia Alternatywa dla Niemiec (niem. Alternative für Deutschland - AfD) jest "zdecydowanie ekstremistyczna pod względem prawicowym. W związku z tym zaczęły się pojawiać apele o jej zdelegalizowanie. Zieloni i SPD domagają się niezwłocznego utworzenia federalno-landowej grupy, której celem byłoby zebranie dowodów. Natomiast minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt nalega, aby zaczekać na wyrok Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe przed ewentualnym wszczęciem takiego postępowania. 

Czy AfD zostanie zdelegalizowana w Niemczech?

Zgodnie z niemiecką konstytucją partia może zostać zdelegalizowana, jeśli jej "cele lub zachowania zwolenników zmierzają do naruszenia lub obalenia wolnościowego demokratycznego porządku ustrojowego albo zagrażają istnieniu Republiki Federalnej Niemiec". - Podczas gdy procedury delegalizacji dla mniejszych partii mogą spalić na panewce przez tę przeszkodę, jest mało prawdopodobne, aby stanowiło to problem w przypadku AfD ze względu na jej sukcesy wyborcze, stabilne struktury i fakt, że jest ona obecnie mocno zakorzeniona w społeczeństwie - poinformował szef Instytutu Prawa Publicznego i Teorii Administracji prof. Markus Ogorek w rozmowie z "Die Welt". W ostatnim sondażu Forsa, zleconym przez RTL i NTV, AfD zajęło bowiem pierwsze miejsce, uzyskując 26 procent poparcia

Zobacz wideo Niemcy dozbrajają Izrael, choć miały z tym skończyć

Polityk AfD był fanem SS-manna?

Jeden z niemieckich polityków AfD Daniel Halemba miał eksponować w swoim pokoju studenckim rozkaz SS z 1939 roku wydany przez Heinricha Himmlera - podał "Der Spiegel". Prokuratura Rejonowa w Wurzburgu zarzuciła mu używanie symboli niekonstytucyjnych i terrorystycznych organizacji. Sąd ocenił jednak, że dowody w tej sprawie są niewystarczające. Nie jest to jedyny zarzut kierowany wobec polityka AfD, ponieważ został on oskarżony o podżeganie do nienawiści, pranie pieniędzy, uszkodzenie mienia, przymus i usiłowanie przymusu. W związku z tym niemiecki polityk będzie musiał stanąć przed Sądem Rejonowym w Wurzburgu. Daniel Halemba zaprzeczył jednak wszystkim zarzutom i twierdzi, że zostanie uniewinniony.

Przeczytaj źródło