Europejczycy nie gęsi i swoje usługi mają. Pokaźna lista narzędzi alternatywnych dla bigtechów z USA

1 tydzień temu 9

Nie wyobrażasz sobie życia i pracy bez Google Analytics? A co jeśli Ci powiem, że na rynku europejskim jest 30 alternatywnych usług? 21 alternatyw doczekał się też Gmail, a Microsoft Office aż jedenastu.

Strona European-alternatives.eu/alternetives-to w przejrzysty sposób pokazuje narzędzia od amerykańskich bigtechów wraz z listą opisanych alternatyw. 

Firmy, które je oferują, zazwyczaj nie posiadają olbrzymich budżetów marketingowych takich jak Google czy Meta, aby móc się promować i zaistnieć w świadomości konsumentów indywidualnych czy biznesowych. To sprawia, że już na starcie często przegrywają pomimo tego, że ich usługa jest na takich samym poziomie. Niewątpliwą zaletą korzystania z alternatywnych rozwiązań jest ich zgodność do obowiązującego w Unii Europejskiej prawa.

Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej

Zobacz: UE odpuszcza podatek cyfrowy. Zwycięstwo Trumpa i big techów

Wśród rekomendowanych alternatyw są również firmy i rozwiązania z Polski:

  • Piwik PRO jako alternatywa dla Google Analytics
  • Nozbe jako alternatywa dla Slacka
  • BalzingCDN jako alternatywa dla Cloudflare
  • GetResponse jako alternatywa dla Mailchimp
  • ClickMeeting jako alternatywa dla ZOOM

Najmniej alternatywnych rozwiązań Europa ma do zaoferowania w sferze mediów społecznościowych: zaledwie jedną w przypadku LinkedIna, dwie dla Instagrama i serwisu X.

Dominującą pozycję amerykańskich bigtechów na światowych rynkach dostrzegł niedawno popularny youtuber PewDiePie. W swoim wideo postawił na świeczniku usługi Google’a i zaproponował alternatywne rozwiązania, które między innymi bardziej szanują dane osobowe i prywatność. 

Przeczytaj: Polska chce opodatkować koncerny cyfrowe. Wicepremier krytykuje Komisję Europejską

Przeczytaj źródło