Niebezpieczny incydent w Hucie Katowice
W piątek 22 sierpnia około godziny 11 doszło do groźnego wypadku w Hucie Katowice (obecnie oddział ArcelorMittal Poland) w Dąbrowie Górniczej (woj. śląskie). Jak podało TVP3 Katowice, trzy osoby są ranne - jedna z nich ma ciężkie oparzenia, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Według ustaleń stacji w jednym z budynków Walcowni Dużej doszło do wyrzutu pary. Na miejscu pracowały trzy osoby. - Wezwanie było do osób oparzonych parą wodną. Na miejscu zespół ratownictwa zabezpieczył trzy osoby poszkodowane z oparzeniami w różnym stopniu - poinformował Klaudiusz Nadolny, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu w rozmowie z portalem tvn24.pl.
Trzy osoby trafiły do szpitala
Jeden z pracowników doznał rozległych oparzeń i został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Według informacji tego szpitala poszkodowany ma oparzenia drugiego stopnia, między innymi twarzy, szyi i kończyn górnych. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pozostałych dwóch pracowników trafiło do szpitala na obserwację. Na miejscu zdarzenia pracuje policja.
Zobacz wideo Kobieta uratowana nad Zalewem Zemborzyckim. Pomogli policjanci
Do wypadku doszło podczas wykonywania rutynowych prac
- Według wstępnych ustaleń doszło do rozszczelnienia instalacji z parą pieca pokrocznego w Walcowni Dużej - przekazał młodszy aspirant Kamil Graczyk z Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej w rozmowie z tvn24.pl. Rzeczniczka ArcelorMittal Poland Sylwia Winiarek-Erdogan w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że do wypadku doszło podczas wykonywania rutynowych prac w walcowni dużej. "Podejmiemy wszelkie konieczne działania, aby pracownikom i ich rodzinom zapewnić niezbędne wsparcie. Okoliczności zdarzenia będzie badała prokuratura, z którą będą współpracować nasze zespoły" - podkreśliła w komunikacie.