Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Według wyliczeń ekspertów podatkowych, z którymi skonsultował się Forbes, zwycięzcy prestiżowego turnieju wielkoszlemowego zapłacą łącznie co najmniej 2,9 miliona dolarów podatków. Andreas Bosse, międzynarodowy konsultant prawny ds. podatków z siedzibą w Monako, wyjaśnia, że Wielka Brytania opodatkowuje nie tylko nagrody pieniężne z Wimbledonu, ale również przychody z kontraktów reklamowych związanych ze sprzętem używanym podczas turnieju.
Początkowo od nagród pobierany jest podatek u źródła w wysokości 20 proc., a następnie, po odliczeniu powiązanych wydatków, zastosowanie znajduje stawka sięgająca nawet 45 proc. Sean Packard, dyrektor ds. podatków w OFS Wealth, w rozmowie z Forbes szacuje, że Wimbledon stosuje efektywną stawkę podatkową na poziomie 36,52 proc., co oznacza, że z głównej nagrody w wysokości 4,05 mln dolarów zwycięzca otrzyma "na rękę" około 2,5 mln dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
RICH MEDIA- HBO
Dodatkowe obciążenia podatkowe w krajach pochodzenia zawodników
Oprócz podatków brytyjskich, tenisiści muszą liczyć się z dodatkowymi zobowiązaniami podatkowymi w swoich krajach. W przypadku Igi Świątek, reprezentującej Polskę, Forbes wskazuje na dodatkowe obciążenie w wysokości 4 proc., co uszczupli jej potencjalną wygraną o kolejne 162 tys. dolarów. Jeśli polska tenisistka zajmie drugie miejsce, z nagrody w wysokości 2 mln dolarów straci dodatkowo około 80 tys. dolarów na rzecz polskiego fiskusa.
Sytuacja podatkowa różni się w zależności od kraju pochodzenia zawodnika. Amanda Anisimova jako Amerykanka będzie musiała zapłacić dodatkowe podatki w USA, w tym składki na samozatrudnienie i dodatkowy podatek Medicare. Carlos Alcaraz, który zmierzy się w niedzielnym finale mężczyzn z Jannikiem Sinnerem, prawdopodobnie zostanie objęty najwyższą hiszpańską stawką podatku dochodowego wynoszącą 47 proc., choć otrzyma ulgę podatkową za podatki zapłacone w Wielkiej Brytanii.
Ciekawym przypadkiem jest Jannik Sinner, który jako rezydent podatkowy Monako nie zapłaci żadnych dodatkowych podatków poza tymi uiszczonymi w Wielkiej Brytanii. Monako jest popularnym miejscem zamieszkania dla wielu czołowych tenisistów, takich jak Novak Djoković, Daniil Miedwiediew czy Stefanos Tsitsipas, a także kierowców Formuły 1, właśnie ze względów podatkowych.
Wimbledon 2024 - wzrost puli nagród i transmisje finałów
Tegoroczna pula nagród w Wimbledonie wynosi łącznie 72,2 miliona dolarów, co stanowi wzrost o 7 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Finał kobiet, w którym Iga Świątek zmierzy się z Amandą Anisimovą (która sensacyjnie pokonała najwyżej rozstawioną Arynę Sabalenkę), zaplanowano na sobotę o godzinie 11:00 czasu wschodnioamerykańskiego i będzie transmitowany na antenie ESPN.
Według rankingu Forbes dotyczącego najlepiej zarabiających tenisistów, Carlos Alcaraz, który walczy o trzeci z rzędu tytuł w Wimbledonie, zajmuje pierwsze miejsce z łącznymi zarobkami (na korcie i poza nim) w wysokości 42,3 miliona dolarów. Tenis jest sportem, w którym czołowi zawodnicy osiągają znaczące dochody - Iga Świątek plasuje się na czwartej pozycji z zarobkami wynoszącymi 26,7 miliona dolarów, a tuż za nią znajduje się Jannik Sinner z kwotą 26,6 miliona dolarów.