
Podczas finałowego koncertu w Operze Narodowej w Warszawie doszło do incydentu z udziałem propalestyńskiej demonstrantki. Po występnie izraelski muzyk David D'Or skomentował zajście.
Daj napiwek autorowi
Podczas niedzielnego finałowego koncertu Festiwalu Kultury Żydowskiej Warszawa Singera w Operze Narodowej doszło do incydentu. Propalestyńska demonstrantka oblała czerwoną farbą Davida D'Ora i próbowała wejść na scenę z flagą Palestyny, przerywając tym samym koncert muzyka z Izraela.
Izraelski muzyk oblany farbą podczas występu w Warszawie
– To było bardzo smutne – powiedział D'Or po incydencie, co cytuje portal Ynet. – Byłem na scenie podczas wspaniałego festiwalu żydowskiego. (....) Zamknąłem oczy i pomodliłem się w trakcie wykonywania "Avinu Malkeinu". Powiedziałem publiczności: "Pomódlmy się razem o pokój na świecie i lepsze dni", kiedy poczułem zimy dreszcz na twarzy – opisał muzyk.
Wówczas protestująca z flagą Palestyny próbowała wdrapać się na scenę opery, krzycząc "Free Palestine". – Otworzyłem oczy i zobaczyłem wszędzie czerwień. [...] Wstrząsnęło mną to bardzo, mimo że wiedziałem, że to nie była prawdziwa krew. Przypomniało mi to to, co wydarzyło się 7 października (atak Hamasu na Izrael-red.) – stwierdził artysta.
Z jego relacji wynika, że publiczność była ewidentnie przestraszona. Nikomu nic się nie stało, a kobietę wyprowadzono z budynku.
Festiwal Kultury Żydowskiej Warszawa Singera to coroczne wydarzenie kulturalne w stolicy Polski, poświęcone pamięci i kulturze Żydów polskich. Jego celem jest upowszechnianie wiedzy o historii, tradycji i współczesnej kulturze żydowskiej poprzez różnorodne formy sztuki i edukacji. Nazwa festiwalu pochodzi od Icchaka Singera, noblisty i pisarza pochodzenia żydowskiego, urodzonego w Warszawie.
W ramach festiwalu odbywają się koncerty muzyki żydowskiej, pokazy filmowe, spektakle teatralne, spotkania literackie, warsztaty edukacyjne oraz wystawy.