Jak stworzyć optymalne warunki do emocjonalnego wyzdrowienia? "To we wspólnotach odbywa się gojenie ran"

1 tydzień temu 13

Gdy zdarzenia traumatyczne przeciążają wysoko wrażliwy układ nerwowy nastolatka i rozregulowują go, ich konsekwencje mogą wyjątkowo mocno zakłócić przebieg naturalnego rozwoju jego osobowości. Dobra wiadomość jest taka, że dzięki optymalnemu środowisku może się jednak ponownie wyregulować. Jak więc stworzyć mu optymalne warunki do emocjonalnego zdrowienia?

Środowisko, w którym wzrastamy, istotnie wpływa na tempo i jakość naszego rozwoju. Rozwój każdego człowieka ma bowiem charakter transakcyjny i zależny jest nie tylko od wyposażenia genetycznego, ale też od bodźców napływających ze świata zewnętrznego. Nasz układ nerwowy wyczulony jest – już w łonie matki – na sygnały ze środowiska i zrobi wszystko, byśmy przyszli na ten świat dostosowani do tego, co nas po naszych narodzinach czeka. Jeśli – przykładowo – płód odbierze informację o braku pożywienia (bo jego mama głoduje lub odchudza się w ciąży), możliwe jest, że przystosuje się on do tego braku, magazynując tłuszcz i nie pozwalając sobie – ani teraz, ani w trakcie całego życia – na zbyt łatwą utratę wagi. Jeśli mamie w ciąży przydarzy się skrajnie rozregulowujące ją emocjonalnie zdarzenie, rosnące w jej brzuchu dziecko może dostosować się do tej niestabilności wzmożoną czujnością i niepokojem, które będą mu towarzyszyły również po narodzinach, tworząc przetrwały i trudny do zmiany sposób reagowania na świat.

Przeczytaj źródło