Katarzyna Grochola oficjalnie potwierdziła. "Jak o tym myślę, robi mi się cieplutko koło serca"

Katarzyna Grochola zdobyła ogromną popularność dzięki powieściom, w których z humorem potrafiła pokazać zawirowania miłosne swoich bohaterek. Najbardziej poczytne książki Grocholi  "Nigdy w życiu!" i "Ja wam pokażę!" doczekały się adaptacji filmowych z Danutą Stenką i Grażyną Wolszczak w głównych rolach. Sama autorka też miała dość burzliwe życie miłosne.

Katarzyna Grochola po raz pierwszy wyszła za mąż w wieku 21 lat. Na świecie pojawiła się jej córka Dorota Szelągowska. Małżeństwo to nie przetrwało próby czasu. Dość szybko po rozwodzie Grochola wyszła za mąż po raz drugi. Po trzech latach doszło do rozwodu. W 2004 roku, gdy była już popularną pisarką poznała fotografa Krzysztofa Jaraczewskiego. Byli razem sześć lat, jednak nigdy nie zdecydowali się na sformalizowanie związku.

Trzeci raz Katarzyna Grochola stanęła na ślubnym kobiercu, kiedy podczas benefisu wspólnego przyjaciela poznała muzyka Stanisława Bartosika.

"Oczywiście, że nam ten ślub nie był do niczego potrzebny. Oprócz tego, żeby siebie poważnie traktować. Papier nic nie daje. Ale brak papieru też nic nie załatwia. Jest asekuranctwem. "W razie czego będzie nam się lepiej rozstać". Jeżeli tak myślisz, to znaczy, że cały czas jesteś osobny. Nie w związku" - mówiła Katarzyna Grochola dla Vivy!

Pisarka i muzyk są ze sobą ponad siedem lat i celebrują każdą chwilę.

"Od siedmiu lat, punktualnie między dziewiątą a dziesiątą, podaję Kasi śniadanie do łóżka. I to jest dla mnie wielka przyjemność! Menu się zmienia. Czasem parówka, czasem jajecznica albo jeszcze coś innego. Nudy nie ma. Jak żona powie - 'Jutro mi nie rób śniadania', to dzień mam skopany" - mówi z uśmiechem Stanisław Bartosik dla AKPA.

Zapytani o receptę na szczęśliwe życie zgodnie przyznają, że najważniejsza jest miłość

"Miłość w życiu to podstawa. Bez miłości człowiek nie jest szczęśliwy, nawet jeśli ma wszystko poza tym. (...) Uczucie zawsze uskrzydla - mówi Katarzyna Grochola.

Mieszkają w Milanówku, gdzie pisarka przed laty wybudowała dom. Katarzyna Grochola dogląda ogrodu, w którym rosną aromatyczne zioła i kolorowe, pachnące kwiaty oraz szumi fontanna. Kiedy ona pisze, on gra. Wieczory spędzają przed telewizorem.

Katarzyna Grochola ma teraz nie lada powód do radości. Wkrótce jej kolejna książka zostanie zekranizowana.

"Powstaje film na podstawie mojej powieści "Miłość w cieniu słońca". Będzie piękny! Wziął go w swoje ręce znakomity reżyser Greg Zgliński. Jak o tym myślę, robi mi się cieplutko koło serca. Mam nadzieję, że to będzie jeden z piękniejszych filmów o miłości" - ujawniła pisarka.

Zobacz też:

Katarzyna Grochola wyznała to po latach. Usłyszała coś, co wprawiło ją w osłupienie

Grochola boi się telefonu od własnej córki. Przyznała się dopiero teraz