Na co chorował Stanisław Sojka? Miał nieuleczalną chorobę. Lekarz o objawach POChP

12 godziny temu 7

Stanisław Sojka: dokucza mi POChP, pracowałem na nią 40 lat

Kilka lat temu u Stanisława Sojki zdiagnozowano cukrzycę typu 2. — Ważyłem 123 kilo. Przyjaciółka, pani doktor, zmierzyła ciśnienie i mówi: na badania! Poszedłem na tygodniowy przegląd do Łodzi. Wspaniali lekarze przejrzeli mnie na wszystkie strony i okazało się, że mam cukrzycę typu II — wspominał w 2023 r. wywiadzie dla "Twojego Stylu" (TUTAJ przeczytasz, co Stanisław Sojka mówił o swojej cukrzycy). Ale problemów ze zdrowiem Stanisław Sojka miał więcej.

— Dokucza mi też przewlekła obturacyjna choroba płuc — przyznał w 2019 r. w wywiadzie dla PAP. To choroba nieuleczalna (terapia polega głównie na spowolnieniu postępu choroby i zmniejszeniu ryzyka występowania zaostrzeń), postępująca, nierozerwalnie związana z paleniem papierosów i niestety jedna z najczęstszych przyczyn zgonów — obok chorób serca, nowotworów i urazów.

Jak wspominał artysta, na POChP "pracował" przez 40 lat, "paląc z dziką pasją papierosy". — Dopiero, kiedy znalazłem się na brzegu otchłani, kiedy najpierw miałem halucynacje, a potem wylądowałem w szpitalu, gdzie przez 12 godzin byłem podłączony do aparatury wspomagającej oddychanie, zdecydowałem się rzucić palenie — mówił Stanisław Sojka.

Na czym polega przewlekła obturacyjna choroba płuc? Tak czuje się człowiek z POChP

— W POChP dochodzi do zwężenia oskrzeli i to jest istotą tej choroby — w rozmowie z Medonetem wyjaśniał specjalista chorób płuc i chorób wewnętrznych, dr hab. n. med. Tadeusz Zielonka. Przyczyny zwężenia mogą być różne. — Może to być np. obrzęk śluzówki, skurcz mięśni czy wiotkość oskrzeli. Obserwowane u pacjentów objawy zależą od tego, który z tych mechanizmów jest dominujący. Niekiedy mamy do czynienia z wszystkimi po trochu — mówił specjalista.

Jeśli chcemy wyobrazić sobie, jak pacjent z POChP czuje się na co dzień, dr Zielonka proponuje, by maksymalnie nabrać powietrza do płuc — tak dużo, jak tylko się da i będąc na szczycie wdechu, nie wypuszczając powietrza, próbować oddychać. — Oni są jakby na szczycie wdechu i łapią powietrze na zasadzie krótkiego szybkiego "sapania". Pamiętajmy, w POChP mamy do czynienia ze zwężeniem oskrzeli, z tego powodu płuca nie w pełni opróżniają się z powietrza i dochodzi do ich rozdęcia.

— Można to porównać do ulicznego korka, kiedy np. z ruchu zostanie wyłączony jeden pas i tworzy się długa kolejka samochodów. Przepustowość drogi spada. Jeżeli odniesiemy tą sytuację do płuc — zalegające powietrze powoduje, że płuca tracą swoją sprężystość i nawet jeżeli usuniemy wspomnianą zwężkę, to powietrze tak łatwo płuc nie opuści — z powodu wspomnianego długo trwającego rozdęcia. Dochodzi wtedy do zniszczenie ścian pęcherzyków płucnych, tworzą się duże przestrzenie powietrzne. Powierzchnia wymiany gazowej dramatycznie spada — wyjaśniał ekspert.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Typowe objawy POChP. "Chorzy w ogóle nie dostrzegają"

— Wśród symptomów POChP można wymienić przewlekły kaszel, którego chorzy w ogóle nie dostrzegają, bo przyzwyczaili się do niego i kojarzą go jako stały "normalny" objaw towarzyszący od lat paleniu papierosów — mówi Medonetowi Tadeusz Zielonka.

Kolejnym objawem jest postępująca, choć powoli, duszność wysiłkowa — odczuwana np. przy wchodzeniu po schodach. — Pogłębia się ona głównie u osób po 40. roku życia. To ma duże znaczenie, bo gdyby taką duszność ludzie ci obserwowali u siebie wcześniej, gdy mieli 20 czy 30 lat, uznaliby ja za niepokojącą i skonsultowali się z lekarzem. Tymczasem teraz po czterdziestce czy pięćdziesiątce objaw ten jest często uznawany za normalną oznakę starzenia się. Można więc powiedzieć, że objawy POChP długo nie powodują niepokoju u chorych.

Wśród oznak POChP wymienia się również: