"Są szanse na pojawienie się zorzy polarnej nad Polską w nocy z poniedziałku na wtorek" - poinformowała ekspertka Centrum Badań Kosmicznych PAN Helena Ciechowska.
Nadchodzi burza geomagnetyczna
Sprawy mają się następująco: 30 sierpnia o godz. 19.11 czasu uniwersalnego wystąpił rozbłysk słoneczny klasy blisko M2.8. Był on długotrwały i wygenerował koronalny wyrzut masy (CME). Według NOAA (amerykańska agencja National Oceanic and Atmospheric Administration) jego nadejście prognozowane jest na dzisiejszy wieczór. Mamy szanse na burzę geomagnetyczną kategorii G2 dzisiejszego wieczoru, ale też jest szansa na wyższe kategorie - NOAA podała prawdopodobieństwo na wystąpienie silnej burzy (G3+) jako 40 proc. na dzisiejszą noc; już bardziej rano 2 września - wyjaśniła w poniedziałek Helena Ciechowska z Centrum Prognoz Heliogeofizycznych (CPH) w CBK PAN.
Jak dodała, według NOAA szanse na dzisiejszą burzę G2 (umiarkowana) to również 40 proc., z szansami 25 proc. na silniejsze zjawisko.
Burza słoneczna spowoduje zorze?
Przy burzach kategorii G2 możemy mieć widoczne zorze i zwykle obserwuje się je na północy Polski, natomiast silniejsze burze są łatwiej widoczne na niższych szerokościach geograficznych. Podsumowując: tak - istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia zorzy nad Polska dzisiejszego wieczoru/nocy - doprecyzowała specjalistka.
Zaznaczyła też, że opisywane CME zostało zaklasyfikowane jako koronalny wyrzut masy typu halo - jest skierowane bezpośrednio w stronę naszej planety, stąd tak duże szanse na burze geomagnetyczne.
Aby zorza była widoczna, musi być spełniony jeszcze jeden warunek - niebo musi być bezchmurne.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Dalszy ciąg materiału pod wideo