Opublikowano oświadczenia majątkowe ministrów, ale bez Żurka. Tak to tłumaczą

1 dzień temu 5
Nie opublikowano oświadczenia majątkowego Waldemara Żurka.
Nie opublikowano oświadczenia majątkowego Waldemara Żurka. Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl

Rząd opublikował oświadczenia majątkowe ministrów – wszystkich, oprócz Waldemara Żurka. Okazuje się, że nowy szef resortu sprawiedliwości nie wyraził na to zgody. Ujawniono powód takiej decyzji ministra.

Daj napiwek autorowi

Na oficjalnej stronie gov.pl w zakładce Kancelarii Prezesa Rady Ministrów można znaleźć oświadczenia majątkowe członków rządu Donalda Tuska, także nowych ministrów, którzy stanęli na czele resortów po niedawnej rekonstrukcji.

Można sprawdzić, jaki majątek zgromadzili: Krzysztof Gawkowski, Władysław Kosiniak-Kamysz, Radosław Sikorski, Wojciech Balczun, Maciej Berek, Marta Cienkowska, Andrzej Domański, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Paulina Hennig-Kloska, Marcin Kierwiński, Dariusz Klimczak, Stefan Krajewski, Miłosz Motyka, Barbara Nowacka, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, Jakub Rutnicki i Jolanta Sobierańska-Grenda.

To dlatego Żurek nie zgodził się na publikację oświadczenia majątkowego

Zabrakło jednak oświadczenia ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Momentalnie pojawiły się pytania o powody. Rzecznik rządu Adam Szłapka w odpowiedzi na pytania redakcji WP potwierdził, że minister mógł się na to nie zgodzić, co jest "zgodne z obowiązującymi przepisami prawa".

Sam zainteresowany tłumaczy to względami bezpieczeństwa jego i najbliższej rodziny. Ministerstwo Sprawiedliwości wystosowało w tej sprawie specjalny komentarz.

"Pan minister otrzymywał groźby, w tym groźby dotyczące życia – nie możemy udzielać informacji związanych z jego oświadczeniem majątkowym. Podkreślamy, że w obowiązujących przepisach nie ma podstaw prawnych do udostępniania tych danych w obecnych okolicznościach" – czytamy w oświadczeniu, które przedstawiciele resortu podali WP.

"Majątek funkcjonariuszy publicznych podlega ochronie, zwłaszcza w sytuacjach, gdy istnieją uzasadnione obawy o ich bezpieczeństwo i bezpieczeństwo ich rodzin" – dodano.

Przeczytaj źródło