Osuwisko w górach zabiło ponad 1000 osób

2 dni temu 3

Świat 02.09.2025, 07:31

Rebeliancka organizacja Sudański Ruch Wyzwolenia/Armia (SLM/A) poinformowała w poniedziałek, że w wyniku osuwiska ziemi, do którego doszło w niedzielę w jednej z górskich wiosek w paśmie Marra na zachodzie Sudanu, zginęło ponad tysiąc osób. Do katastrofy doprowadziły intensywne opady deszczu.

Góry

JerzyGorecki - pixabay.com

Góry

Przedstawiciele SLM/A zaapelowali do ONZ i międzynarodowych organizacji humanitarnych o pomoc w dotarciu do ofiar osuwiska. W komunikacie o tragedii poinformowano, że wioska „została całkowicie zrównana z ziemią”. SLM/A to rebelianckie ugrupowanie, które działa przede wszystkim w prowincji Darfur, w zach. Sudanie.

Ponad tysiąc osób w szoku

Według informacji SLM/A z ponad 1 tys. mieszkańców wioski przeżyć miała tylko jedna osoba. Reuters podkreślił, że w górach Marra schroniła się duża liczba przesiedleńców z innych części Sudanu, w których toczą się walki między wojskami rządowymi i rebelianckimi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF).

Trwająca od ponad dwóch lat wojna domowa w Sudanie doprowadziła do jednego z największych na świecie kryzysów humanitarnych. Szacuje się, że z niedożywieniem zmaga się około połowy z liczącej ponad 50 mln populacji tego kraju, a kilka milionów ludzi opuściło swoje domy.

Góry Marra znajdują się w odległości niespełna 150 km od miasta Al-Faszir, które w ostatnich tygodniach było areną zaciętych walk między oddziałami RSF a sudańską armią.

Przeczytaj źródło