Pola Wiśniewska ma już dość takich pytań. Ostro odpowiedziała fance

2 dni temu 9
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Pola Wiśniewska (40 l.), mama sześciorga dzieci z różnych związków i piąta żona Michała Wiśniewskiego (52 l.) nerwowo zareagowała na pytanie jednej z fanek. Inna sprawa, że internautka wykazała się wyjątkowym tupetem, zresztą na usta cisną się też mniej oględne sformułowania…

Paulina, którą Michał Wiśniewski poznał na portalu randkowym, w przeciwieństwie do czwartej żony muzyka, Dominiki Tajner, podziela entuzjazm męża w dziedzinie powiększania rodziny. 

Lider zespołu Ich Troje do tej pory trzymał się reguły, że każda z żon powinna urodzić mu co najmniej dwoje dzieci. Na razie tylko dwie się nie wywiązały.

Jak wyjaśnił Wiśniewski w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo", od swojej piątej żony, Pauliny oczekuje, że nie tylko spełni marzenia muzyka o kolejnych dzieciach, ale też nie będzie mu zawracać głowy ich wychowaniem:

"Każda z moich żon była Matką Polką, Pola też taka będzie. Nie zamierzam siedzieć w domu i ona dobrze to rozumie. Poza tym ma już czwórkę dzieci, więc piąte niczego nie zmieni. Jestem przekonany, że świetnie sobie poradzi". 

Paulina, mama czworga dzieci z poprzednich związków, krótko po ślubie urodziła Falco Amadeusza, a niespełna dwa lata później Noela Cloe. Jak dała do zrozumienia w emocjonalnym wpisie, zamieszczonym na Instagramie na początku tego roku, tempo powiększania rodziny nawet dla niej mogło okazać się jednak za szybkie:

"Plan był prosty: w ciągu dnia praca a wieczorem nadrobienie nauki. Może jeszcze wyjście na spacer albo dokończenie obrazu, który zaczęłam malować prawie rok temu. Tyle rzeczy, tyle dobrych chęci. A potem? Potem przyszło życie. Od wczoraj nie jestem w stanie nic zrobić, bo obiad, bo dzieci potrzebujące uwagi, coś do sprzątnięcia. I nim się obejrzałam, jeden dzień minął, teraz leci drugi, a z planów nic nie zostało".

W tej sytuacji rzeczywiście trudno się dziwić, że na pytanie fanki o dalsze plany prokreacyjne, zareagowała nerwowo. Inna sprawa, że w ogóle nie powinno ono paść...

Na Instagramie Poli Wiśniewskiej pojawiła się krótka wymiana zdań z jedną z internautek, która zagadnęła:

"Dzień dobry. Nie chcę być wścibska, ale zapytam, czy jest pani w ciąży? Gdzieś czytałam”. 

Żona Michał Wiśniewskiego nie gryzła się w język. Jej odpowiedź brzmiała:

"Gdyby nie chciała być pani wścibska, to by pani nie zadała takiego pytania". 

Zobacz materiał promocyjny partnera:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Żona Michała Wiśniewskiego spakowała walizki i wyjechała na urlop bez męża. "Jestem z siebie dumna"

Piąta żona Michała Wiśniewskiego rusza na podbój mediów. Oto jakie ma plany

Przeczytaj źródło