Monika Stefanek, Deutsche Welle
26 lipca 2025, 10:05
Niemcy i Francj? dzieli wiele punkt?w spornych, za? kluczowy partner - Polska - czuje si? wykluczona. To fatalne dla Europy - pisze dziennik "Die Welt".

Reset między Niemcami a Francją
Dziennik "Die Welt" analizował w czwartek, 24 lipca, dzień po wizycie Emmanuela Macrona w Berlinie, stosunki niemiecko-francuskie. Zdaniem gazety po wybraniu Friedricha Merza na kanclerza Niemiec wydawało się, że francusko-niemiecka dynamika odżyje, mowa była nawet o resecie wzajemnych stosunków.
Różnic jest jednak sporo. Jedną z najbardziej spornych kwestii jest obrona militarna, w tym także wsparcie Ukrainy. Jak pisze "Die Welt", podczas gdy Niemcy są motorem napędowym inicjatywy zorganizowania większej liczby systemów antyrakietowych Patriot dla Ukrainy, Francja nie uczestniczy w tym projekcie. "Nie jest to zaskakujące: Macron od dawna jest przekonany, że nie możemy już polegać na Stanach Zjednoczonych i opowiada się za niezależnym europejskim przemysłem obronnym" - czytamy.
Zobacz wideo W Europie dłużej od Polaków pracują tylko Grecy
"Impet wyparował"
Mimo tych różnic, pod koniec sierpnia ma odbyć się wspólne posiedzenie rady ministrów obu krajów. Jak zauważa "Die Welt" "odrodzona miłość francusko-niemieckiej ‘pary' - jak Francuzi nazywają siłę napędową - prowadzi do zaniedbania trzeciego partnera: Polski" - czytamy. Dziennik przypomina, że krótko po zostaniu kanclerzem Merz odwiedził Paryż i Warszawę i nawoływał do odrodzenia Trójkąta Weimarskiego.
"Jednak początkowy impet wyparował, a tandem najwyraźniej zwolnił" - ocenia dziennik i dodaje, że po zwycięstwie w wyborach prezydenckich narodowo-konserwatywnego Karola Nawrockiego, przeprowadzenie reform w Polsce stało się trudne.
"Kontrole graniczne, początkowo wprowadzone jednostronnie przez rząd niemiecki, również wywołały niezadowolenie w Polsce. Warszawa poczuła się zmuszona pójść w ich ślady. Fakt, że Merz na początku swojej kanclerskiej kadencji wyruszył wraz z brytyjskim premierem Keirem Starmerem i Emmanuelem Macronem do Kijowa jednym poci?giem, a (Donald) Tusk drugim, stał się symbolem och?odzenia relacji" - twierdzi gazeta.
Odrodzenie formatu E3. "Polacy czują się porzuceni"
Zdaniem dziennika można odnieść wrażenie, że Trójkąt Weimarski nie jest już w centrum uwagi. Zamiast tego odradza się inny model: format E3, w skład którego wchodzą Francja, Niemcy i Wielka Brytania. "Bardziej intensywna współpraca trójstronna, do której dążą Macron, Merz i Starmer, szczególnie w kwestiach obronnych, wydaje się być ekskluzywnym klubem trójstronnym" - czytamy.
Tymczasem - jak zauważa "Die Welt" - Polska, jak i Włochy, były dotąd włączane jedynie do rozszerzonego formatu E3 Plus. Powołując się na eksperta ds. wojskowości, Thomasa Theinera, gazeta pisze, że to błąd - "zwłaszcza biorąc pod uwagę militarne i strategiczne znaczenie Polski jako państwa frontowego na wschodniej flance NATO".
Jak podkreśla ekspert, "to Polska, a nie Francja, jest siłą napędową europejskiej obronności". Przemawiają za tym wydatki na obronę na poziomie ok. czterech procent PKB, podczas gdy Francja i Niemcy ledwo osiągają dwa procent.
Jak mówi w "Die Welt" Thomas Theiner: "Jeśli Merz i Macron chcą wzmocnić Europę, nie da się tego osiągnąć bez silnych partnerów, takich jak Polska. Obecnie jednak Polacy czują się porzuceni przez Europę Zachodnią, w tym Berlin, w swoich staraniach".
***
Monika Stefanek, Deutsche Welle