Rosyjski budżet dosłownie idzie z dymem. Ukraina znowu uderzyła [WIDEO]

5 godziny temu 5

Rosyjski budżet dosłownie idzie z dymem - chyba tak można najkrócej opisać działania ukraińskiej armii, która tylko w sierpniu przeprowadziła siedem ataków na rosyjskiej rafinerie. W wyniku tych uderzeń cztery takie placówki musiały całkowicie wstrzymać pracę, co kosztuje Kreml miliony dolarów dziennie. Jedna z takich fabryk położona w obwodzie rostowskim płonie już trzeci dzień i na razie nic nie wskazuje na to, aby pożar miał być opanowany.

>> Zobacz także: Atomowy eksperyment Kremla. Żołnierzy wysłano w pobliże eksplozji

Ukraina jednak nie odpuszcza i przeprowadziła kolejne tego typu ataki. Tym razem Kijów wziął na cel port Ust-Ługa, który ma być dla Rosji kluczowym hubem eksportowym dla ciekłego gazu. Jak widzimy na nagraniach, które pojawiły się w sieci, ukraiński dron uderzył w fabrykę powodując gigantyczną eksplozję, można zatem śmiało założyć, że i praca tej placówki zostanie na jakiś czas wstrzymana:

Warto też dodać, że kompleks Ust-Ługa jest położony ponad 1000 km od Ukrainy, co tylko pokazuje, że nasz sąsiad nie ma już żadnego problemu, aby atakować Rosję nawet na tak duże odległości.

Przeczytaj źródło