Rywal polskich drużyn zastopował Barcelonę. Faworyta uratował bramkarz

3 dni temu 10

Sport 01.09.2025, 06:53

Barcelona tylko zremisowała na wyjeździe z Rayo Vallecano 1:1 w trzeciej kolejce hiszpańskiej La Liga. Barcę przed porażką uratował bramkarz Joan Garcia, który w drugiej połowie popisał się wieloma interwencjami. Rayo będzie rywalem Lecha Poznań i Jagiellonii Białystok w Lidze Konferencji.

Barcelona tym razem bez zwycięstwa

FCBarcelona - x.com

Barcelona tym razem bez zwycięstwa

Do przerwy meczu na Estadio de Vallecas w Madrycie wszystko układało się po myśli Barcelony. Goście prowadzili 1:0 po golu Lamine Yamala z rzutu karnego w 40. minucie. W drugiej połowie nastąpił jednak całkowity zwrot akcji. W 67. minucie wyrównał sprowadzony latem z Valencii Fran Perez, który popisał się bardzo mocnym strzałem z pola karnego, a piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki.

Barcelona o włos od porażki

Kibice Barcelony, którzy liczyli na reakcję swoich ulubieńców, przeżyli zawód. To piłkarze Rayo Vallecano byli znacznie bliżsi objęcia prowadzenia. W bramce „Dumy Katalonii” dwoił się i troił Joan Garcia.

Gospodarze kilka razy znaleźli się w sytuacji sam na sam z golkiperem Barcelony, ale przegrywali te pojedynki. Sposobu na Garcię nie znalazł m.in. Jorge de Frutos, który jeszcze po zejściu z boiska, w drodze na ławkę, kręcił z niedowierzaniem głową, zapewne rozpamiętując zmarnowaną okazję. Obrońcom tytułu nie pomogło wejście na boisko w 78. minucie Lewandowskiego, który zmienił Ferrana Torresa. 37-letni napastnik nie miał dogodnej okazji do zdobycia swojej pierwszej bramki w sezonie. Na ławce rezerwowych mecz spędził Wojciech Szczęsny, który dopiero został uprawniony do gry przez Barceloną i po raz pierwszy znalazł się w kadrze meczowej Blaugrany.

W końcówce spotkania Sergio Camello trafił do siatki Barcelony, ale gol nie został uznany z powodu spalonego. Barcelona z siedmioma punktami zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Prowadzą z kompletem dziewięciu Real Madryt i Athletic Bilbao. „Królewscy” w sobotę pokonali u siebie Mallorcę 2:1.

Przeczytaj źródło