Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
- Nie jestem w stanie zaakceptowa? takich ludzi jak Grzegorz Braun w polityce - powiedzia? rzecznik rz?du Adam Sz?apka. - Czekam na to, ?eby stan?? przed s?dem i zosta? skazany - doda?.

"Reakcja państwa musi być natychmiastowa"
W ostatnich dniach Grzegorz Braun zakwestionował istnienie komór gazowych w Auschwitz-Birkenau. Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wszczął śledztwo ws. zaprzeczania przez europosła faktom organizacji ludobójstwa w obozie koncentracyjnym. Do słów polityka odniósł się również rzecznik rządu. - Nie jestem w stanie zaakceptować takich ludzi jak Grzegorz Braun w polityce - podkreślił Adam Szłapka na antenie TVN24. Stwierdził, że europoseł "specjalnie prowokuje, ale łamie prawo". - Tutaj ani na chwilę nie można mieć wątpliwości. Reakcja państwa musi być natychmiastowa - dodał.
Rzecznik rządu: Działania Brauna są dobrze udokumentowane
Adam Szłapka został również zapytany o słowa szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, który stwierdził w poniedziałek, że "czas na jednoznaczną, zdecydowaną reakcję służb" ws. Grzegorza Brauna. Jaka to będzie reakcja? - To jest pytanie do służb i prokuratury. Ja chciałbym, żeby reakcja była natychmiast i teraz. Wiem, że prokurator generalny, pan minister Adam Bodnar rozmawiał też ze swoim zastępcą, czyli z szefem pionu IPN. Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo - powiedział. - Ponad miesiąc temu Parlament Europejski w poprzednich sprawach już uchylił immunitet Grzegorzowi Braunowi i w tej sprawie prokuratura już przygotowuje wniosek do sądu o kolejne kroki. I wiem, że w kolejnych zarzutach, które są dla Grzegorza Brauna, został skierowany wniosek do Parlamentu Europejskiego - podkreślił. Zaznaczył także, że działania polityka są "tak dobrze udokumentowane (...), że sąd nie będzie miał żadnych wątpliwości, żeby wymierzyć wyrok".
Zobacz wideo Poglądy Brauna. Co przyciągnęło wyborców?
Szłapka: Czekam na to, żeby Braun stanął przed sądem i został skazany
Rzecznik rządu stwierdził, że w tej sytuacji nikt nie powinien brać pod uwagę współpracy z Braunem. - Dzisiaj Jarosław Kaczyński i część polityków PiS mówi, że to jest oburzające, ale pamiętam, że bezpośrednio przed wyborami bardzo ciepło mówili o Grzegorzu Braunie. Chciałbym, żeby się odcięli tak totalnie, że nie będą z nim w żaden sposób współpracować, bo ja sobie z kimś takim, kto zatruwa przestrzeń publiczną w Polsce, współpracy żadnej nie wyobrażam - stwierdził. Dodał również, że czeka na to, żeby europoseł "stanął przed sądem i został skazany".
Kłamstwo oświęcimskie Grzegorza Brauna
Przypomnijmy, w miniony czwartek (10 lipca) w Radiu Wnet Grzegorz Braun zaprzeczał nazistowskim zbrodniom i nazwał komory gazowe w Auschwitz "niestety fejkiem". Słowa te potępili politycy wszystkich opcji politycznych w Polsce. Amerykański Komitet Żydowski na Europę Centralną wydał oświadczenie, w którym nazwał zachowanie działacza "hańbą dla pamięci ofiar" i "testem dla polskiej demokracji". Z kolei ambasada Izraela w Polsce oceniła, że "tego typu niebezpieczne wypowiedzi są nie tylko nieprawdziwe, ale wzmacniają kampanie mowy nienawiści, zaprzeczanie Holocaustowi oraz stanowią obrazę pamięci milionów ofiar Zagłady". Tego samego dnia europoseł razem ze swoimi zwolennikami zakłócił rocznicę mordu Żydów w Jedwabnem. Grupa zablokowała wyjazd rabinowi Michaelowi Schudrichowi. Policja opublikowała komunikat w tej sprawie. "Nie ma przyzwolenie na łamanie prawa" - napisano. Poinformowała też, że sprawą zajęła się jednostka w Łomży.
Czytaj także: "Ważna zmiana przy stole negocjacyjnym. Taką decyzję podjął Szymon Hołownia".
Źródła:TVN24, Gazeta.pl