Rzeźniczakowie znów wbili się w ślubne wdzianka. Tym razem przesadzili?

Jakub Rzeźniczak, choć do tej pory nie cieszył się opinią osoby stałej z uczuciach, po burzliwych przejściach ustatkował się u boku Pauliny. 

Poznali się, gdy obecna pani Rzeźniczak, wówczas jeszcze Nowicka pracowała jako specjalistka ds. marketingu klubu Stal Rzeszów. Szybko zamieszkali razem i zaczęli planować wspólną przyszłość. Do romantycznych oświadczyn doszło w Nowym Jorku.

Piłkarz sam się nimi pochwalił, zamieszczając na Instagramie relację z wycieczki helikopterem nad Manhattanem, podczas którego Paulina machała do obiektywu pokaźnym pierścionkiem. 

Ostatnio państwo Rzeźniczak pochwalili się na Instagramie swoimi ślubnymi stylizacjami. Na zdjęciach widać piłkarza w kremowym garniturze i jego żonę w kreacji złożonej z długiej satynowej spódnicy i topu z ponaszywanymi trójwymiarowymi kwiatami. 

Jak się okazało, całość kosztowała zaledwie 249 złotych. Więc, jak się okazuje, można oszczędnie i stylowo. 

Jak się okazało, wystylizowali się tak na ślub przyjaciół. Przy okazji żona piłkarza złamała żelazną zasadę, że w dniu ślubu odcienie bieli są zarezerwowane dla panny młodej. 

Tylko jedna osoba spośród komentujących zauważyła, że można było się pomylić i pomyśleć, że to ślub Rzeźniczaków. Aż dziwne, że nikt nie zawrócił uwagi na to, jak wielkim nietaktem są wszelkie próby przyćmienia pary młodej w dniu jej własnego ślubu... W każdym razie pod zdjęciami, zamieszczonymi przez Paulinę zostały same zachwyty. 

Zobacz też:

Znowu iskrzy na linii Stępień-Rzeźniczak. Piłkarz grzmi ws. eks: "Zajmij się sobą"

Paulina Rzeźniczak pierwszy raz tak szczerze o trudnej przeszłości męża. Postawiła sprawę jasno

Tak wyglądał ślub Jakuba Rzeźniczaka! Przepych, bogactwo i dobra zabawa