Silne trzęsienie ziemi w Rosji. Trwa ewakuacja na Hawajach. "Ludzie nie wiedzą, jak zareagować"

Ewakuacja na Hawajach po trzęsieniu ziemi w Rosji

Po trzęsieniu ziemi u wybrzeży Kamczatki wydano ostrzeżenia przed tsunami dla wielu miejsc położonych w rejonie Pacyfiku. Wstrząs miał siłę 8,8 stopnia. Było to jedno z najsilniejszych trzęsień, które zostały zarejestrowane, a najsilniejsze w regionie od 1952 roku. Po głównym wstrząsie zarejestrowano około 30 wstrząsów wtórnych. Tymczasem na Hawajach Departament Zarządzania Kryzysowego w Honolulu wezwał do ewakuacji części wybrzeża. Paweł Żuchowski, korespondent w USA, opublikował w mediach społecznościowych nagranie przedstawiające dźwięk syren ostrzegawczych. "Po potężnym trzęsieniu ziemi u wybrzeży Kamczatki wydano ostrzeżenie przed Tsunami dla ogromnych obszarów. Na Hawajach fale mogą mieć 3,5 metra" - napisał.

- Bardzo rzadko mamy takie ostrzeżenia. Ostatnie było w 2011 r. po trzęsieniu ziemi w Japonii w Fukushimie. Jest to zatem moje pierwsze zagrożenie tsunami, odkąd tutaj mieszkam - powiedziała w rozmowie z Onetem Aneta Borowiec, Polka mieszkająca po zachodniej stronie wyspy w Waianae. - Mieliśmy wystarczająco czasu, by się zebrać i znaleźć bezpieczne miejsce. Jest chaos, bo ludzie nie wiedzą, jak zareagować. Są i były duże korki. Są ludzie, którzy w ogóle w to nie wierzą, jak moi sąsiedzi, którzy zostali w domu - dodała.

Trzęsienie ziemi w Rosji

Na skutek wstrząsów na Dalekim Wschodzie Rosji kilkanaście osób zostało lekko rannych. Zniszczone zostały budynki, w tym przedszkole. Z powodu zagrożenia tsunami ewakuowano miasto Siewiero-Kurilsk w obwodzie sachalińskim i Wyspy Kurylskie. Jak poinformowały władze tych regionów, akcja przebiegła sprawnie, bezpieczni są wszyscy, którym zagrażają fale. Sieć energetyczna na Sachalinie została uszkodzona, występują przerwy w dostawie prądu.