Życie himalaisty przypomina jazdę kolejką górską. Pędzisz w górę, a zaraz potem ziemia szybko się przybliża. Naród ma cię za bohatera, wytyka błędy, a chwilę później znów wychwala.
Adam Bielecki stał się bohaterem, gdy w 2012 r. razem z Januszem Gołąbem wszedł jako pierwszy w zimie na Gaszerbrum I. Rok później cała Polska przyglądała się wyprawie na inny niezdobyty wcześniej w zimie ośmiotysięcznik – Broad Peak. Bielecki znów zdobył szczyt, ale w trakcie zejścia zginęli jego partnerzy – Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski. Ci, którzy przeżyli, znaleźli się w ogniu krytyki, a środowisko wspinaczkowe i media zadawały pytania o moralność, odwagę i tchórzostwo. O himalaizmie rozmawiało się przy stole częściej niż kiedykolwiek.