Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Genialna kontra Alcaraza
Carlos Alcaraz przyzwyczaił nas do tego, że gra zjawiskowo. Nie inaczej jest w Londynie, gdzie walczy o trzeci tytuł wielkoszlemowy na trawie z rzędu. Swoją klasę pokazał w IV rundzie w trakcie rywalizacji z Rosjaninem Andriejem Rublowem.
Hiszpan był w głębokiej defensywie. Wydawało się, że Rublow bez problemu zdobędzie punkt. Wtedy na korcie zadziała się magia. Carlos Alcaraz popisał się fenomenalną kontrą. Jego forehand minął bezradnego rywala i wylądował w samym rogu kortu. Wcześniej w tej akcji Alcaraz kilkukrotnie wychodził z nie lada opresji.
McNally zaskoczyła Igę Świątek
Na słowa uznania zasługuje też Caty McNally, która rywalizowała z Igą Świątek. Choć to Polka awansowała do kolejnej rundy, to jednak rywalka popisała się kilkoma świetnymi zagraniami. Jedno z nich było szczególne. Iga Świątek była w natarciu przy siatce. Rozbijała rywalkę.
W pewnym momencie McNally miała piłkę za plecami. Nie przeszkodziło jej to w jej przebiciu na drugą stronę. Wyglądało to bardzo efektownie. Ostatecznie jednak punkt na swoim koncie zapisała Iga Świątek, choć po akcji pokiwała z uznaniem w kierunku swojej niżej notowanej rywalki.
Cobolli wytrzymał presję Djokovicia przy siatce
Efektowną wymianę oglądaliśmy w ćwierćfinale, w którym spotkali się Włoch Flavio Cobolli i Serb Novak Djoković. Pierwszy zdecydował się na skrót, do którego dobiegł Serb i umiejętnie przebił piłkę tuż za siatką. Cobolli popisał się jednak świetnym przygotowaniem fizycznym. Dobiegł do trudnej piłki i odegrał ją tuż pod linię końcową kortu. Choć Serb próbował jeszcze przebić piłkę tzw. tweenerem między nogami, to jednak ta wylądowała w siatce. Punkt dla Włocha.
Magiczny bekhend oburącz Sinnera
Elementy tenisowej magii zaprezentował też lider rankingu ATP Jannik Sinner. W ćwierćfinale walczył z Amerykaninem Benem Sheltonem. W drugim secie przy serwisie Sheltona Włoch znalazł się w głębokiej defensywie. Rywal poszedł do siatki i lada chwila miał kończyć punkt. Zupełnie inne plany miał Sinner.
Włoch popisał się pięknym bekhendem granym oburącz, po którym piłka minęła rywala i wpadła w kort. To tylko jedno z efektownych zagrań Sinnera, które dały mu przepustkę do najlepszej czwórki Wimbledonu.
Djoković skończył punkt na siedząco
Wielkie show dali nam Serbowie Novak Djoković i Miomir Kecmanović w II rundzie. Na uwagę zasługuje zwłaszcza jedna z akcji rozgrywanych przy serwisie Kecmanovicia. Djoković zdecydował się na zagranie skrót. Później obaj przebijali piłkę pod siatkę.
Po jednym z lobów popularny Nole zyskał inicjatywę, jednak rywal nie dawał za wygraną. Ostatecznie punkt wywalczył Djoković, który popisał się pięknym rzutem i kończył akcję na siedząco.
Polsat Sport