Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Iga Świątek mecz z amerykańską tenisistką Amandą Anisimovą w finale Wimbledonu rozegra w sobotę o godzinie 17 czasu polskiego. Polka powalczy o szósty w karierze wielkoszlemowy tytuł, ale pierwszy w Londynie.
Świątek pierwszy raz w tym sezonie zagra o tytuł w Wielkim Szlemie. W Australian Open i French Open odpadała w półfinale. W Melbourne od finału dzielił ją tylko punkt.
ZOBACZ TAKŻE: Niespodzianka! Ostapenko i partnerka Polaka zagrają w finale Wimbledonu
W finałach wielkoszlemowych jest niepokonana, ma na swoim koncie pięć triumfów - cztery w Paryżu (2020, 2022-24) i jeden w nowojorskim US Open (2022).
Awansując do ostatniego spotkania rozgrywanego na kortach trawiastych Wimbledonu, Świątek została jedyną aktywną tenisistką, która dotarła do wielkoszlemowego finału na wszystkich trzech nawierzchniach. Jeśli wygra, zostanie pierwszą po Australijce Ashleigh Barty, która na wszystkich trzech zdobyła tytuły.
Dla Anisimovej finał w Londynie jest życiowym sukcesem w Wielkim Szlemie. Świątek na seniorskim poziomie zagra z nią po raz pierwszy.
W poniedziałkowym notowaniu rankingu Anisimova już na pewno awansuje na najwyższą w karierze siódmą pozycję. Jeśli wygra finał, będzie piąta. Świątek zwycięstwo pozwoli przesunąć się na trzecie miejsce. Gdy przegra, pozostanie czwarta.
JŻ, PAP
