W centrum wielkiego sporu znajdują się najmniejsze elementy, są nawet tysiąc razy cieńsze od włosa. Utrzymują nasz współczesny świat w ruchu, umożliwiają rozwój Amazona i Netflixa, elektrowni jądrowych i pocisków manewrujących, samochodów elektrycznych i szybkiego obrotu akcjami.
Mikroczipy – a konkretnie ich zdolności obliczeniowe układów złożonych z mierzących po kilka nanometrów tranzystorów – już dawno zadecydowały o wzroście i upadku gospodarek, a nawet całych narodów. Są one "kręgosłupem gospodarki XXI wieku" i są "naprawdę ważne dla bezpieczeństwa narodowego", jak powiedział niedawno prezydent USA Donald Trump.