Viki Gabor zachwycona Malikiem: „Praca z nim jest super”

1 dzień temu 11
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

News

Raper pomaga wokalistce w pracy nad nowym projektem.

Opublikowany

10 sekund temu

15 lipca 2025

viki malik

Viki Gabor powróciła z premierą utworu „Wszystko co mam”, który pojawił się w sieci w ubiegłym tygodniu. W nowym wywiadzie ujawniła, że w pracy nad projektem pomaga jej Malik Montana.

Nowy materiał powstaje w studiu GM2L pod okiem Malika Montany i jego ekipy producenckiej. Viki przyznała, że współpraca zaczęła się zupełnie niespodziewanie:

– Wyszło bardzo spontanicznie. Miałam nagrywać u niego w studiu, kiedy go nie było. Nagrałam, ale coś tam nie wyszło i Malik się odezwał. Pomyślałam: ‘OK, czyli coś się dzieje’. Wpadliśmy na pomysł, że trzeba zrobić jakiś projekt razem i udało się – powiedziała w programie „Onet Rano”.

Viki podkreśla, że imponuje jej zaangażowanie Malika:

– Jest bardzo zaangażowany w swoje rzeczy. Bardzo lubię takich ludzi, którzy skupiają się na swojej robocie. Myślę, że to świadczy o tym, jak taka osoba kocha wykonywać swoją pracę. Praca z Malikiem wygląda super. (…) On słucha tych piosenek, daje feedback, angażuje się. To fajne, że mogę pracować z kimś, kto ma większe doświadczenie. Przez Malika poznałam mnóstwo fajnych ludzi, z którymi do tej pory utrzymuję kontakt – przyznała wokalistka.

Nowy projekt zapowiada ekscytującą muzyczną jesień dla fanów młodej wokalistki.

News

Raper ujawnił, dlaczego stracił zajawkę na rap.

Opublikowany

7 sekund temu

15 lipca 2025

Sitek jest wymieniany jednym tchem wśród raperów, którzy nie do końca wykorzystali swój potencjał, czyli przespali karierę. Raper przyznaje, że jest to frustrujące.

Przez wiele lat Sitek był królem refrenów u innych twórców i nie wydawał własnego materiału. Pierwszy jego album „Wielkie sny” ukazał się w 2016 roku, sprzedając się w 40 tys. nakładzie. Zamiast iść wtedy za ciosem, raper odpuścił i kolejny materiał wydał dopiero cztery lata później. „Nowy Vibe” przeszedł jednak bez większego echa w branży.

– Przez długi okres myślałem, że jestem nie do zastąpienia. Uważałem, że to, co jest dobre, zawsze się obroni. Widziałem moich rówieśników, którzy znikali na kilka lat, wracali i nadal mieli bardzo duże zasięgi i głód na ich muzykę nie przemijał. Myślałem, że też mogę sobie na to pozwolić i faktycznie przez pewien okres tak było, ale to w końcu minęło i teraz muszę wziąć za to odpowiedzialność. Jest to bolesne, uczy pokory, idzie za tym jakaś frustracja, ale takie są skutki braku konsekwencji – mówi Sitek w rozmowie z Marcinem Misztalskim dla Newonce.

Co u Sitka działo się w ostatnich latach?

– W gruncie rzeczy niezbyt wiele – przyznaje. – Prawda jest taka, że po płycie Nowy Vibe zamknąłem się w sobie i miałem mocny problem z powrotem do rzeczywistości. Album wyszedł w czasie pandemii i – mówiąc wprost – przeliczyłem się, bo płyta przeszła bokiem. Nie miała dobrych recenzji, zagrałem tylko kilka koncertów. Nie potrafiłem sobie z tym poradzić i straciłem zajawkę. Zacząłem się wręcz zastanawiać, czy jeszcze się do tego nadaję. Nie ma się, co oszukiwać – nie poszedłem za ciosem, zatrzymałem się i dzisiaj ponoszę tego konsekwencje – dodaje.

Mimo wszystko raper wciąż uważa się za jednego z najlepszych i twierdzi, że ma wiele do zaoferowania.

News

Nowa oferta jednej z uczelni.

Opublikowany

12 sekund temu

15 lipca 2025

kendrick lamar

Od października studenci Temple University w Filadelfii będą mogli uczestniczyć w zajęciach poświęconych Kendrickowi Lamarowi – jednej z kluczowych postaci współczesnego hip-hopu.

Nowy kurs nosi tytuł „Kendrick Lamar and the Morale of M.A.A.D City” i nawiązuje do kultowego utworu „m.A.A.d city” z albumu good kid, m.A.A.d city (2012), w którym raper opowiada o młodości w Compton i poszukiwaniu tożsamości.

Kurs poprowadzi profesor Timothy Welbeck z Wydziału Afrykanologii i Studiów Afroamerykańskich, dyrektor Centrum Antyrasizmu na Temple University. Welbeck wcześniej prowadził zajęcia dotyczące takich artystów jak Tupac Shakur, Beyoncé czy Jay‑Z.

– Kendrick Lamar jest jednym z definiujących głosów swojego pokolenia. Zarówno jego twórczość, jak i biografia w dużej mierze odzwierciedlają doświadczenia Afroamerykanów – podkreślił Welbeck w rozmowie z NBC10 Philadelphia, dodając, że uczelnia z entuzjazmem podeszła do idei badań nad hip‑hopem w akademickim środowisku.

News

„Dziękuję mojemu wydawcy za możliwość ciągłego rozwoju. Pozdro Paluch”.

Opublikowany

1 dzień temu

14 lipca 2025

paluch

fot. Michał Harmaciński

Krytycy Palucha zarzucają mu, że się nie rozwija, tylko ciągle pcha fanom od lat to samo. Tymczasem raper postanowił wypunktować te zarzuty.

Paluch przymierza się do premiery EP-ki „Mapa”. Kilka dni temu ukazał się pierwszy singiel z udziałem Gibbsa „36.6”. W kierunku Palucha znów padło kilka komentarzy, że robi to samo. Raper zareagował w punktach:

  • Te 7 numerów z „Mapy” to moje pierwsze numery z Oerem.
  • Żaden z gości, który wbił wokale nie był wcześniej na moim albumie.
  • Nicole Tymcio to pierwszy damski wokal na moim albumie.
  • To też pierwszy materiał w całości w klimacie UK.
  • Pierwszy album, który wychodzi bez fizyka.

Z argumentacją Palca trudno się nie zgodzić. Nowy krążek to eksperyment i powiew dużej świeżości w jego karierze. Nie zapominajmy też, że Paluch od samego początku sam jest sobie wydawcą.

Goście, tracklista i singel projektu są dostępne tu: Paluch i Oer wydają „Mapę”.

News

Raper przyznał także, że Młoda Leokadia… zaczęła mu się nawet podobać.

Opublikowany

1 dzień temu

14 lipca 2025

ten typ mes young leosia

Ten Typ Mes wziął na celownik Young Leosię. Wypomina jej, że zaczęła karierę od reklamy alkoholu oraz to, że nie powinna być jurorką w „Rap Generation”.

Warszawski raper rozwinął swoją myśl na temat młodszej koleżanki, którą ocenił w rozmowie z Winim. Jak mówi, robi to, bo show-biznes cierpki na brak prawdy i jasnych poglądów. Co więc nie podoba mu się w tym, że Młoda Leokadia była jurorką w rapowym show?

– Uważam, że w takich programach jurorami powinni być ludzie, którzy potrafią wyrażać emocje zdaniami złożonymi, uzasadniać je, dlaczego ktoś zasługuje na sukces, a dlaczego nie – uważa.

– Dlatego trochę mnie to frustruje, bo nie jestem jurorem w żadnym z tych programików. Rozumiecie, frustracja, a w związku z tym jakieś pociski, emocje – dodaje.

Mes przyznał także, że kiedy oglądał „Rap Generation”, Young Leosia zaczęła mu się nawet podobać. – Ale jako, że jestem starym dziadem, to nie podbijam – zakończył.

Poniżej wideo:

News

„Lobby marihuanowe stara się ukrywać fakty”.

Opublikowany

1 dzień temu

14 lipca 2025

małpa

Początki polskiego rapu nierozerwalnie łączą się z gloryfikacją palenia marihuany. Swoista zielona moda nie ominęła również Małpy, który opowiedział o wpływie tej używki na swoje zdrowie w podcaście Przemysława Górczyka.

Wielu reprezentantów starej szkoły wyhajpowało się w dużej mierze dzięki odniesieniom do palenia marihuany. Trudno sobie wyobrazić twórczość Molesty, Hemp Gru, Warszafskiego Deszczu czy Kalibra bez nawiązywania do tej używki. Małpa był pod tym względem zdecydowanie bardziej dyskretny artystycznie, choć nie ominął go nałóg palenia, pozostawiając swoiste piętno na raperze do dziś.

Małpa przekazał słuchaczom kilka gorzkich refleksji na ten temat nałogu z przeszłości.

– U mnie minęło 6 lat i jestem pewny, że mój mózg nie wrócił jeszcze do właściwej formy. Mam nadal wielkie problemy z pamięcią. Jak ja jarałem trawę to nie pamiętałem nic, nie pamiętałem, co robiłem 5 minut temu – wyjawił. – Czuję pewien dyskomfort, kiedy jest takie lobby marihuanowe, które wiesz, stara się ukrywać fakty, że ona jednak może mieć destrukcyjny wpływ – dodał po chwili Małpa.

Dropuje podcast z Łukaszem „Małpą” Małkiewiczem. Mówimy o tym, jak wygląda życie po rzuceniu jarania, jak raper radzi sobie z policją, dlaczego ludzie na siłę szukają relacji z innymi, czy jesteśmy daleko od ludzi, którzy są blisko i innych. Zapraszam!https://t.co/ozSR22GQql pic.twitter.com/fINAspe0Xi

— Przemysław Górczyk (@AwGorczyk) July 13, 2025
Przeczytaj źródło