Ważny moment dla Świątek. Czy wykorzysta szansę?

5 dni temu 8

W niedzielę w Montrealu rozpocznie się turniej WTA 1000, pierwszy z trzech w Ameryce Północnej, w których zamierza wystartować Iga Świątek. Będzie miała szansę zmniejszyć stratę w rankingu do prowadzącej Aryny Sabalenki, bo białoruska tenisistka zrezygnowała ze startu w Kanadzie.

Tenisistki i tenisiści każdego roku na zmianę rywalizują w Montrealu i Toronto. Rok temu Świątek w Toronto zabrakło, bo odpoczywała po igrzyskach w Paryżu. 24-latka z Raszyna na kanadyjskich kortach nigdy nie zwyciężyła. Najlepszy wynik zanotowała w 2023 roku, gdy odpadła w półfinale. Teraz do Montrealu pojechała opromieniona triumfem w Wimbledonie.

ZOBACZ TAKŻE: Pies wbiegł na kort. Tak zareagowała Rosjanka, wszystko się nagrało (WIDEO)

Tegoroczna edycja została wydłużona, a do rywalizacji przystąpi aż 96 singlistek, czyli tak jak w Indian Wells i Miami. 32 rozstawione będą miały w pierwszej rundzie „wolny los”. W Montrealu z Polek wystąpią też Magdalena Fręch i Magda Linette, a losowanie drabinki zaplanowano na sobotę o godzinie 17:00 czasu polskiego.

Pod nieobecność skarżącej się na przemęczenie Sabalenki z jedynką zagra Amerykanka Coco Gauff. Świątek rozstawiona będzie z numerem drugim. Białorusinka w rankingu ma olbrzymią przewagę i absencja w Kanadzie jej nie zaszkodzi. Gauff wyprzedza o 4751 punktów, a Świątek o 5607 pkt.

Świątek również nigdy nie zwyciężyła w Cincinnati, gdzie rywalizacja będzie się toczyła od 11 sierpnia. To będzie ostatni sprawdzian przed US Open - ostatnim wielkoszlemowym turniejem w tym roku. Polka w Nowym Jorku triumfowała trzy lata temu.

PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Przeczytaj źródło