Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Dane z gospodarki światowej wskazują na umiarkowanie pozytywne trendy. Analitycy mBanku zauważają, że w strefie euro nastąpiła poprawa wskaźników aktywności gospodarczej zarówno w usługach jak i przemyśle. W Stanach Zjednoczonych widoczne jest odbicie w sektorze przemysłowym, przy jednoczesnym pogorszeniu sytuacji w usługach. Zbiorcze wskaźniki sugerują lekką ekspansję gospodarczą w obu regionach.
Rynki pracy w Europie i USA pozostają stabilne, a proces ich normalizacji postępuje. Dynamika płac utrzymuje się powyżej poziomów sprzed pandemii, choć w przypadku USA wzrost jest tylko nieznacznie wyższy niż przed 2020 rokiem. Eksperci mBanku przewidują hamowanie wzrostu płac w strefie euro.
Sytuacja inflacyjna również się stabilizuje. W USA inflacja utrzymuje się na nieco podwyższonym poziomie, natomiast w strefie euro obraz jest bardziej optymistyczny. Wdrożenie potencjalnych ceł może tymczasowo podbić inflację, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, jednak w strefie euro wpływ ten nie powinien być znaczący.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Wjechał pod prąd na S12. Myślał, że mu się upiecze
Chiny balansują między stymulacją a kontrolą zadłużenia
Dane z Chin są zgodne z oczekiwaniami, przy czym widoczne jest pogorszenie koniunktury w usługach i jednoczesna poprawa w przemyśle. Władze chińskie utrzymują łagodne stanowisko monetarne i fiskalne, stawiając sobie za cel wzrost PKB na poziomie 5 proc. w 2025 roku.
Analitycy mBanku zauważają, że Chiny będą prawdopodobnie unikać nadmiernego pompowania sfery realnej kosztem wzrostu zadłużenia. Można jednak spodziewać się kolejnych działań nakierowanych na ożywienie rynku nieruchomości. W maju nastąpił wzrost podaży nowego kredytu, choć w ujęciu 12-miesięcznym widoczne są spadki zarówno wśród przedsiębiorstw, jak i gospodarstw domowych.
Eksperci przewidują, że polityka handlowa administracji Trumpa może oznaczać szybszą i większą stymulację fiskalną w Chinach, której celem będzie ożywienie popytu krajowego. W takim środowisku realizacja celu wzrostu PKB o 5 proc. w 2025 roku wydaje się mało realna.
Polska gospodarka na ścieżce wzrostu
Najnowsze dane z Polski okazały się słabsze od oczekiwań. Wskaźniki aktywności pokazują stabilizację w usługach i pogorszenie koniunktury w przemyśle. Mimo to, analitycy mBanku pozostają optymistami co do perspektyw polskiej gospodarki.
Według raportu, w 2025 roku możemy spodziewać się wzrostu PKB o 3,8 proc., napędzanego głównie przez inwestycje wykorzystujące fundusze unijne. Pierwsze oznaki ożywienia były już widoczne w pierwszym kwartale. Wkład ze strony konsumpcji powinien być tylko nieznacznie niższy od tego odnotowanego w ubiegłym roku.
Eksperci mBanku pozytywnie oceniają sytuację na rynku pracy. Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw znajduje się prawdopodobnie w cyklicznym minimum, skąd oczekiwane jest stopniowe odbicie. Stopa bezrobocia rejestrowanego powinna stabilizować się na poziomie zbliżonym do 5 proc. Wzrost płac w gospodarce narodowej będzie prawdopodobnie szybko hamować w 2025 roku.
Inflacja w ostatnim czasie obniżyła się w kierunku 4 proc. W kolejnych miesiącach analitycy mBanku przewidują jej stopniowy spadek i zakończenie roku w pobliżu 2,5-3 proc. Podobnie inflacja bazowa powinna zakończyć rok na poziomie 2,5-3 proc.
Polityka monetarna i prognozy walutowe
Europejski Bank Centralny obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych, ustalając główną stopę procentową na poziomie 2,15 proc. Eksperci mBanku zauważają, że EBC będzie teraz bardziej ostrożny w kontekście kolejnych obniżek, a cykl luzowania polityki mógł dobiec końca.
Rezerwa Federalna utrzymała stopy procentowe bez zmian, a przedział dla stopy funduszy federalnych wynosi 4,25-4,5 proc. W horyzoncie roku rynek wycenia 100 punktów bazowych obniżek.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych, ustalając główną stopę referencyjną na poziomie 5 proc. Analitycy mBanku spodziewają się kolejnej obniżki o 25 punktów bazowych na następnym posiedzeniu. W horyzoncie roku rynek wycenia 150 punktów bazowych obniżek.
W kwestii walut, notowania EUR/USD wzrosły zauważalnie w ostatnim czasie. W kolejnych kwartałach eksperci mBanku oczekują stopniowej deprecjacji dolara. Notowania EUR/PLN utrzymały się w konsolidacji, a w kolejnych kwartałach przewidywana jest stopniowa deprecjacja polskiej waluty, choć wzrosty mogą być ograniczane przez potencjalną aktywność Ministerstwa Finansów.