- Proces dotyczący tak zwanego kompromisu duńskiego jest w zakresie zarządów jednego i drugiego podmiotu, czyli Pekao i PZU. Pracują komitety sterujące. My mamy bardzo ograniczony dostęp do informacji. Taki sam zresztą, jak pozostali akcjonariusze, bo takie są zasady. Czekamy na rekomendacje i wynik tych prac - powiedział Balczun, zapytany o fuzję Pekao i PZU.
Przygotowania do wielkiej fuzji. Minister komentuje
- Jaki będzie model ostateczny, który zostanie przyjęty, to będzie zależało od rekomendacji, które dostaniemy. Będziemy je bardzo detalicznie analizowali. A moim zadaniem jest w tym procesie ewentualnie, jeżeli do niego dojdzie, zabezpieczyć interesy Skarbu Państwa - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Dwie walizki, bez znajomości polskiego. Dziś firma warta 2 MILIARDY - Gregoire Nitot Sii Polska
Balczun wskazał również, że trzeba wypracować scenariusz na wypadek, gdyby prezydent Karol Nawrocki nie zgodził się na fuzję, bowiem aby do niej doszło trzeba zmienić zapisy czterech ustaw.
- Mam świadomość, że ta potencjalna transakcja ma charakter referencyjny. Ona będzie dosyć precedensowa w takiej skali, jeżeli do niej oczywiście dojdzie. Natomiast to, czego ja oczekuję, to jest przedstawienie różnych wariantów i różnych scenariuszy, dlatego że musimy być przygotowani również na taki wariant, że kwestie legislacyjne, które są niezbędne w tym procesie, nie uzyskają akceptacji prezydenta - wskazał.
- Jeśli chodzi o kwestie oceny tego przez rynek czy regulatora, mamy sygnały raczej pozytywne. Czyli np. KNF odnosi się dosyć pozytywnie do tego, że zostaną uwolnione poważne kapitały, które mogą zdecydowanie zwiększyć akcję kredytową. Natomiast to, czego oczekujemy od jednego i od drugiego zarządu, jako Ministerstwo Aktywów Państwowych, to jest przygotowanie wariantów w taki sposób, żeby być również przygotowanym na scenariusz, w którym nie będziemy w stanie przeprocedować do końca kwestii legislacyjnych - dodał.
PZU i Bank Pekao planują połączenie
Następnie spółka holdingowa PZU zostanie połączona z Bankiem Pekao jako podmiotem przejmującym.
PZU i Bank Pekao chcą przeprowadzić potencjalną transakcję połączenia do 30 czerwca 2026 roku. Efektem potencjalnej transakcji ma być uwolnienie nadwyżki kapitałowej sięgającej nawet 20 mld zł.
Docelowo na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie notowana będzie jedna spółka o znacznie wyższej kapitalizacji i większej płynność akcji niż obecne dwie
Źródło: