Wyścig po superinteligencję trwa. Meta może wyłożyć 15 miliardów dolarów

8 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Wszyscy giganci technologiczni są zgodni w tym, że rozwój sztucznej inteligencji jest priorytetowy dla przetrwania ich firm. Na ten moment najczęściej czytamy o jej konsumenckich zastosowaniach, jak na przykład Meta AI, które stało się integralną częścią popularnych komunikatorów. Dodatkowe funkcje w Instagramie, Messengerze czy Whatsappie to jednak niewielki wycinek tego, czym obecnie są narzędzia sztucznej inteligencji w świecie gigantów technologicznych. Czasem jednak wieści o tym wycinku dostają się do świata, torpedując wszelkie starania.

Tak było w przypadku rozwoju wielomodułowego Llama 4, który miał pojawić się w trzech wersjach: Behemoth, Maverick oraz Scout – każdej o odpowiednio mniejszej wydajności. Niemal błyskawicznie w sieci pojawiły się informacje z wewnątrz firmy mówiące o tym, że najbardziej zaawansowany model Behemoth nie radzi sobie z dostarczaniem odpowiednio udanych odpowiedzi. Według informacji, które przedstawiono na substacku, model nie radził sobie z osiągnięciem poziomu modeli dostępnych w formacie open source. To musiało podziałać motywująco na Metę, która z Llamy chce zrobić swój flagowy produkt, a częściowo otwartą dystrybucją zdobyć szerokie uznanie i mnogość zastosowań.

Meta na zakupach. Scale AI ma pomóc w “wojnie” na sztuczną inteligencję

Żarty się skończyły. Google czy OpenAI są obecnie w o wiele lepszym miejscu niż Meta, więc jej przedstawiciele są gotowi zmienić ten stan rzeczy poprzez zakup udziałów w innej spółce z dużym doświadczeniem. Startupów parających się rozwojem sztucznej inteligencji nie brakuje, ale na szczególną uwagę Mety zasłużyło Scale AI. Firma, która powstała w 2016 roku ma spore doświadczenie w rozwijaniu modeli językowych zdolnych do przechodzenia przez testy pokroju Humanity’s Last Exam, oceniający poziom zrozumienia i bezpieczeństwa modelu sztucznej inteligencji. Z usług Scale AI korzystają Etsy, General Motors, OpenAI, Samsung czy Uber.

Teraz z zaplecza technologicznego oraz ekspertów ma skorzystać Meta. Według informacji The Guardian Mark Zuckerberg już wkrótce ogłosi wykupienie 49% udziałów w Scale AI za kwotę 15 miliardów dolarów. Startup prowadzony przez Alexandra Wanga i współzałożony przez Lucy Guo z reguły nie nawiązywał tak bliskich współprac. W przypadku rozwoju AI nie jest to częste ze względu na wysoką konkurencyjność. Ostatnim głośniejszym przypadkiem było zainwestowanie przez Microsoft 10 miliardów dolarów w OpenAI jeszcze w 2023 roku, a to nie przełożyło się na znaczący sukces Copilota.

Scale AI podpisało w marcu kontrakt z amerykańską armią

Celem Mety jest stworzenie “superinteligencji” wykraczającej poza możliwości ludzkiego mózgu na każdym polu i przeskoczenie przy tym kilku kroków w tworzeniu coraz inteligentniejszych rozwiązań. W drodze do rozwoju generalnej sztucznej inteligencji (artificial general intelligence – AGI) trzeba pokonać bariery między myśleniem zerojedynkowym a sposobem myślenia właściwym dla ludzkiego mózgu. Scale AI może mieć ku temu prostszą, przynajmniej pod względem politycznym, drogę, dzięki podpisaniu umowy z amerykańską armią na zbudowanie systemu ThunderForge. To zbiór rozwiązań implementujących SI w procesie decyzyjnym armii.

Superinteligencja wymaga lepszego zrozumienia człowieka, a Meta ma ku temu sporo narzędzi

Gdy pomyśleć o tym, że niegdyś Facebook (obecnie Meta) kupił Instagrama za miliard dolarów, a podobną kwotę do połowy udziałów w Scale AI wydano na całego Whatsappa, można złapać się za głowę. Te zakupy mogą się jednak zwrócić w rozwoju superinteligencji dzięki uzyskaniu pokaźnego pakietu rozwiązań konwersacyjnych i ciągłym pozyskiwaniu informacji od użytkowników.

Niemal każdy z dużych graczy obstawił już swojego konia. Anthropic od Claude mocno wspiera finansowo Amazon, Microsoft nadal utrzymuje stosunki z OpenAI, a Google zdaje się dobrze radzić samemu ze sobą. Meta, budując nowe laboratorium i angażując do tego pracowników z Scale AI rzuca rękawicę innym technologicznym gigantom, którym z pewnością będzie zależało na zdobyciu palmy pierwszeństwa i ogłoszeniu się piewcami superinteligencji.

Przeczytaj źródło