Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Radiową Trójką podkreślił, że „instrukcje premier Sikorski, czy premier Tusk, czy pozostali ministrowie mogą wydawać swoim podwładnym”, odnosząc się do prób wpływania MSZ na wizytę Karola Nawrockiego w USA. Dodał również: „Jest coś kuriozalnego w tym, że MSZ tego rządu, który przez blisko dwa lata nie potrafił zorganizować poważnej wizyty w Waszyngtonie i rozmawiać z administracją w Białym Domu, próbuje mówić, co prezydent ma przekazać, a czego prezydent ma nie podnosić”.
Bogucki, pytany w Radiowej Trójce, czy ktoś z MSZ będzie towarzyszył prezydentowi Nawrockiemu podczas jego wizyty w Stanach Zjednoczonych, odparł, że nie ma takiego zwyczaju.
Jeżeli chodzi o wizyty prezydentów Rzeczypospolitej w Stanach Zjednoczonych, bywało tak, że ktoś z MSZ-u, zwykle w randze wiceministra był w Stanach Zjednoczonych, ale równie często bywało, że nie był. (…) Tutaj pan prezydent nie przewidział takiej obecności
— oświadczył szef Kancelarii Prezydenta.
Według niego, „nie ma takiej potrzeby”.
Najpierw trzeba wypracować i wrócić do dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi, których ten rząd nie ma
— zaznaczył.
O tym, że podczas wizyty prezydenta w USA nie będzie nikogo z MSZ poinformowała dziś, w Radiowej Jedynce, wiceszef resortu Anna Radwan-Röhrenschef, wskazując, że ministerstwo nie dostało zaproszenia.
Rząd nie potrafi zbudować relacji z USA
Bogucki odniósł się też do stanowiska rządu przygotowanego przez MSZ na wizytę prezydenta w Waszyngtonie.
Jest coś kuriozalnego w tym, że MSZ tego rządu, który przez blisko dwa lata nie potrafił zorganizować poważnej wizyty w Waszyngtonie i rozmawiać z administracją w Białym Domu, próbuje mówić, co prezydent ma przekazać, a czego prezydent ma nie podnosić
— powiedział.
Jak dodał, „nie ma instrukcji dla głowy państwa” i słowo „instrukcja” jest w tym wypadku nie na miejscu.
Instrukcje premier Sikorski, czy premier Tusk, czy pozostali ministrowie mogą wydawać swoim podwładnym
— podkreślił prezydencki minister.
Dodał również:
Prezydent jest głową państwa, co nie przekreśla oczywiście tego, że rząd powinien prowadzić politykę międzynarodową, ale w tym zakresie, czyli ze Stanami Zjednoczonymi jej nie prowadzi, bo nie ma żadnych relacji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Kwestie podatku cyfrowego
Pytany, czy prezydent podczas rozmowy z Donaldem Trumpem poruszy kwestię podatku cyfrowego, Bogucki odparł, że nie jest to dziś najważniejszy temat, a poza tym na razie nie ma ustawy o podatku cyfrowym ani jej założeń.
Jeżeli strona amerykańska ten temat podniesie (podatku cyfrowego - PAP), to na pewno prezydent w sposób odpowiedni na to odpowie
— dodał.
Propozycja resortu cyfryzacji zakłada wprowadzenie podatku cyfrowego, który miałyby płacić firmy o globalnych przychodach powyżej 750 mln euro. Według zapowiedzi wicepremiera, szefa MC Krzysztofa Gawkowskiego, projekt ustawy powinien być gotowy do końca roku.
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/739341-bogucki-msz-nie-bedzie-w-delegacji-prezydenta-do-usa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.