Galaxy S25 FE z obsługą Qi2, ale co z magnetycznymi akcesoriami?

18 godziny temu 7
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Co w tym roku zaoferuje nam fanowski Galaxy S? Pojawiło się więcej informacji o Galaxy S25 FE

Najnowsze informacje, pochodzące z bazy danych Wireless Power Consortium, zdradzają kluczowe szczegóły dotyczące jego ładowania bezprzewodowego. Wygląda na to, że S25 FE będzie ostatnim ogniwem serii S25, a jego design nie odbiegnie znacząco od poprzednika. Galaxy S25 FE zachowa minimalistyczne zmiany w stosunku do poprzedniej generacji. Trzy osobne aparaty na tylnym panelu, otoczone srebrnymi akcentami, pozostaną niezmienione, podobnie jak srebrna ramka wokół obudowy. Cała tylna część telefonu również nie wydaje się drastycznie zmieniona, co sugeruje, że Samsung może ponownie wykorzystać ten sam design. To zresztą zgadza się z wcześniejszymi przeciekami dotyczącymi wyglądu tego modelu.

Czytaj też: One UI 8 – Samsung stawia na bezpieczeństwo i prywatność dzięki nowym funkcjom

Jednak pod powierzchowną stagnacją kryją się pewne ulepszenia. Chociaż wymiary wyświetlacza pozostaną bez zmian (6,7 cala), Samsung może znacząco podnieść szczytową jasność do 2600 nitów (w porównaniu do obecnych 1900 nitów), co zapewni lepszą widoczność w jasnym świetle słonecznym. Co więcej, pojawiają się doniesienia, że ekran Galaxy S25 FE będzie wykorzystywał elastyczny panel OLED zamiast sztywnego komponentu z Galaxy S24 FE. To technologia zazwyczaj zarezerwowana dla flagowych modeli ze względu na wyższe koszty, a jej zastosowanie w S25 FE ma poprawić ergonomię. Telefon ma być smuklejszy (7,4 mm grubości w porównaniu do 8 mm w poprzedniku), a ramki wyświetlacza mają zostać zmniejszone, co przyczyni się do nieznacznego zmniejszenia długości i szerokości urządzenia.

Czytaj też: Gigantyczne baterie, ale nie w smartfonach Samsunga, Apple’a i Google’a. Dlaczego giganci nie idą w ślady chińskich producentów?

Najciekawszą informacją z przecieku jest potwierdzenie, że Galaxy S25 FE będzie obsługiwał ładowanie bezprzewodowe w standardzie Qi 2.1.0, co oznacza kompatybilność z Qi2. Jednak, jak pokazały doświadczenia z poprzednimi telefonami z serii Galaxy S25, kompatybilność z Qi2 nie gwarantuje obecności wewnętrznych magnesów, które umożliwiałyby mocowanie akcesoriów magnetycznych (takich jak MagSafe w iPhone’ach). Niestety wykaz regulacyjny wspomina jedynie o BPP (baseline power profile), co oznacza brak wbudowanych magnesów. Do obsługi akcesoriów magnetycznych potrzebny byłby MPP (magnetic power profile), którego w tym wykazie nie ma. Mimo to, prędkości ładowania bezprzewodowego dla S25 FE pozostają na tym samym poziomie 15W.

Czytaj też: Galaxy S26 Ultra z kluczowymi usprawnieniami. Aparaty będą jeszcze lepsze?

Poza designem i ładowaniem bezprzewodowym, wcześniejsze przecieki sugerują minimalne ulepszenia w stosunku do S24 FE. Jedną z nielicznych zmian ma być nowa, 12-megapikselowa przednia kamera, w porównaniu do 10 Mpix w obecnym modelu. Według doniesień, Galaxy S25 FE może również pominąć poważne aktualizacje sprzętowe i nadal korzystać z zeszłorocznego chipsetu Exynos 2400e.

Czytaj też: Użytkownicy OnePlus 11 zyskują nowe funkcje. Nadchodzi aktualizacja OxygenOS 15

Jeśli Samsung będzie szedł harmonogramem z poprzednich lat, premiera Galaxy S25 FE może nastąpić w ostatnim kwartale 2025 roku.

Przeczytaj źródło