Izabela Bodnar po odejściu z Polski 2050: Jest rozgoryczenie i poruszenie nocnym wyskokiem

Izabela Bodnar zabiera głos po odejściu z Polski 2050

Posłanka Izabela Bodnar poinformowała we wtorek, że opuszcza Polskę 2050 Szymona Hołowni. Szerzej o powodach swojej decyzji opowiedziała w rozmowie z Radiem Zet. Polityczka żaliła się między innymi na brak wsparcia ze strony lidera, gdy ubiegała się o fotel prezydenta Wrocławia. - Szymon kompletnie mnie nie wspierał w pierwszej turze. Jakby wstydził się tego, że startuję, był kompletnie wycofany. Raz pamiętam, jeszcze przed pierwszą turą, złapałam go na schodach sejmowych, stojąc z całą drużyną pos??w, którzy mnie bardzo wspierali. Szymon przechodził przypadkowo, wtedy mu powiedziałam: "Szymon to stań z nami, zrób sobie ze mną zdjęcie". Ale on niekoniecznie się chciał ze mną tutaj fotografować w pierwszej turze. W drugiej już tak - relacjonowała. Jak dodała w wywiadzie, Hołownia "trochę, gdzieś o tych ludziach zapomniał". 

"Może nas czekać dużo różnych niespodzianek"

Odnosząc się do problemów Polski 2050, Bodnar powiedziała, że "przez najbliższe tygodnie czy miesiące może nas czekać bardzo dużo różnych niespodzianek". - W Polsce 2050 jest rozgoryczenie, poruszenie tym, że nie wiemy, gdzie zmierzamy. Poruszenie tym wyskokiem szymonowym nocnym. Też oczywiście bardzo mocno na morale zespołu wpłynęły niskie notowania Szymona w wyborach prezydenckich. Pewnie też niskie notowania partii, ostatnie chyba 3,8 proc. - stwierdziła. Przyznała, że nie wyklucza przystąpienia do innej partii. Miała być już o to pytana w kuluarach. 

Konflikt interesów? Bodnar: Prosiliście mnie, żebym nie odchodziła

We wtorek 8 lipca na platformie X Izabela Bodnar poinformowała, że złożyła rezygnację z członkostwa w partii Polska 2050 i w klubie parlamentarnym. Decyzję posłanki o odejściu skomentował oficjalny profil formacji na platformie X, pisząc, że polityczka została usunięta z Komisji Środowiska "ze względu na konflikt interesów". "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery w Polsce 2050. To jest prawdziwa geneza jej decyzji" - czytamy we wpisie. Do wpisu odniosła się Izabela Bodnar, która podkreśliła, że z komisji została wykluczona już we wrześniu. "Słucham? Kto napisał taką bzdurę?" - odpowiedziała na wpis formacji na platformie X. Wyjaśniła też, że chciała rozstać się z partią w przyjaźni. "Jeszcze dzisiaj mnie prosiliście, żebym nie odchodziła z klubu. Proszę, rozejdźmy się jak ludzie z klasą i nie wymyślajmy takich desperackich teorii" - podsumowała.