Kompromitacja Nizinkiewicza. Stanowski: "Tuman"

4 dni temu 1

Opublikowano: 2025-08-28 18:07:48.883569+02:00

Dział: Media

  • Media
  • opublikowano: 2025-08-28 18:07:48.883569+02:00

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej

Sprawdź
 Fratria/X

autor: Fratria/X

Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej” postanowił skrytykować kibiców Lechii Gdańsk za oprawę z wulgarnym transparentem. Zdaniem publicysty, fanatycy Biało-zielonych mieli użyć w swojej prezentacji… ukraińskich barw. Problem polega na tym, że w całej sprawie chodziło o barwy Arki Gdynia. „Trzeba być ćwierćmózgiem, by dostrzec tu atak na Ukraińców” – napisał w odpowiedzi Krzysztof Stanowski, o którym również wspomniano w tekście.

Nizinkiewicz w swoim tekście poruszył bulwersujący temat fizycznego ataku na byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Już na początku swojego tekstu pisze o trójmiejskich derby w Ekstraklasie. Na trybunie fanatyków Lechii pojawiła się sporych rozmiarów oprawa.

„Bawimy się znakomicie, uprzykrzając k… życie” – taką oprawę zaprezentowała Lechia Gdańsk na jednym z meczów kilka dni temu. Słowo „k…” było w ukraińskich barwach. W żadnej innej polskiej drużynie nie ma tylu Ukraińców, co w Lechii. Skandaliczna oprawa umknęła opinii publicznej. Kibicami gdańskiego klubu są prezydent Karol Nawrocki i premier Donald Tusk. Żaden z nich nie zająknął się na temat hasła, za które ich ukochana drużyna powinna odpowiedzieć

– przekonuje Nizinkiewicz.

Nie reagowali, bo nie wiedzieli? Nie reagowali, bo  mowa nienawiści im spowszedniała i jest akceptowana na stadionach? Nie reagowali, bo nie chcą zadzierać z kibicami? Bo zgadzają się z taką narracją? Każda odpowiedź jest zła. Teoretycznie państwo walczy z mową nienawiści, praktycznie daje na nią przyzwolenie. Teraz dostaliśmy tego bolesną lekcję

– dodaj dziennikarz.

Problem polega na tym, że Nizinkiewicz nie sprawdził nawet, jak wyglądają barwy państwowej flagi Ukrainy i pomylił je z użytymi na oprawie kibiców Lechii barwami Arki Gdynia.

Absurdalny błąd Nizinkiewiczowi wytknął Krzysztof Stanowski, o którym również wspomniano w tekście publicysty „Rzeczpospolitej”.

Nizinkiewicz napisał tekst o pobiciu Niedzielskiego w „Rz” i nawet mnie wplątał w temat, bo używam brzydkich słów. Trudno nie używać, jak się czyta takich tumanów. Najlepsze poniżej. Typie, to był mecz z Arką. To były barwy Arki, a nie Ukrainy. A flaga Legii to nie flaga Włoch

– pisze Stanowski na portalu X.

W drugim wpisie tłumaczy Nizinkiewiczowi, czym różnią się barwy Ukrainy od barw ukraińskiej flagi.

W ogóle jakim ty jesteś tumanem to wręcz bolesne. Barwy Ukrainy są ODWROTNE (żółty na dole, niebieski na górze). Widoczne na oprawie świnki nawiązują do znanej rymowanki, ale luz - mogłeś nie słyszeć. Niemniej trzeba być ćwierćmózgiem by dostrzec tu atak na Ukraińców

– czytamy.

Fragment o Stanowskim

W tekście Nizinkiewicza rzeczywiście znajduje się też fragment dotyczący Krzysztofa Stanowskiego.

Wulgarnego i szczującego Krzysztofa Stanowskiego w Kanale Zero legitymizuje klasa polityczna

– czytamy w „Rzeczpospolitej”.

W tekście Nizinkiewicza nie brakuje oskarżeń wobec twórcy Kanału Zero.

Wystarczy zobaczyć, jak na portalu X Krzysztof Stanowski wulgarnie i agresywnie atakuje tych, z którymi się nie zgadza i szczuje publicznie na swoich przeciwników. Szef Kanału Zero uprawia mowę nienawiści, a politycy wszelkiej maści udają, że tego nie widzą i chodzą do niego na wywiady, legitymizując chamstwo i agresję werbalną. Od słów się zaczyna

– pisze publicysta.

mly/X/rp.pl

Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/738947-kompromitacja-nizinkiewicza-stanowski-tuman

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Przeczytaj źródło