Straż Graniczna zatrzymała w rejonie miejscowości Buk (woj. zachodniopomorskie) dwóch kurierów przewożących trzech migrantów. Dwóch cudzoziemców zdołało zbiec w stronę Niemiec, a jeden - obywatel Afganistanu - trafił w ręce funkcjonariuszy.

Dwóch kurierów przewoziło trzech migrantów
W sobotę 30 sierpnia Straż Graniczna poinformowała, że szczecińscy funkcjonariusze zatrzymali w rejonie miejscowości Buk (woj. zachodniopomorskie) dwóch kurierów przewożących trzech migrantów. "Podczas prowadzonej kontroli drogowej dwóch cudzoziemców zbiegło w kierunku Niemiec. Trzeci z nich, obywatel. Afganistanu, został zatrzymany" - podano w komunikacie. W rejon zdarzenia skierowano dodatkowe patrole Straży Granicznej oraz policji, powiadomiono także stronę niemiecką. 56-letniego Polaka i 54-letnią Białorusinkę doprowadzono do Placówki SG w Szczecinie. Jak podkreślono, w trakcie zdarzenia nie doszło do żadnej napaści na funkcjonariusza Straży Granicznej.
Straż Graniczna wydaliła 15 Ukraińców
Tego samego dnia również Straż Graniczna poinformowała, że wydaliła z Polski 15 obywateli Ukrainy. Byli oni wielokrotnie karani za przestępstwa i wykroczenia. Jak przekazało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, przekazani stronie ukraińskiej cudzoziemcy stwarzali zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego na terytorium Polski. Od początku roku już 1100 obcokrajowców przymusowo opuściło nasz kraj. "Nie ma zgody na łamanie polskiego prawa. (...) Działamy na rzecz bezpieczeństwa Polek i Polaków" - zapewniło w komunikacie MSWiA. Ukraińcy zostali przymusowo doprowadzeni do granicy przez Straż Graniczną i przekazani stronie ukraińskiej. Byli karani za między innymi posiadanie środków odurzających i psychotropowych, kradzieże, rozboje, fałszerstwa, prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu, jak również organizowanie nielegalnego przekraczania polskiej granicy. W jednym przypadku cudzoziemiec figurował w wykazie osób, których pobyt w Polsce jest uznany za niepożądany.
Zobacz wideo Straż Graniczna zatrzymała członków grupy przestępczej. Urzędnicy państwowi stali na jej czele