Polska giełda na szczytach. Rekordowe banki, mocna odzież i Budimex

Polska giełda przypieczętowała wzrostowy tydzień nowymi rekordami. Trzy spółki z WIG20 zakończyły sesję zwyżkując o ponad 7%, do najmocniejszych branż należała odzież oraz banki, których sektorowy indeks nigdy nie znajdował się tak wysoko.

fot. Bernsten / / Shutterstock

- Jest takie powiedzenie rynkowe, że trend trwa, dopóki nie zostanie zanegowany i myślę, że obecna sytuacja jest tego przykładem - skomentował analityk DM BOŚ Konrad Ryczko pytany o przyczynę wzrostów na GPW w pierwszej rozmowie z cyklu "W samo południe" z Michałem Kubickim - technicznie wszyscy czekamy na to, co się wydarzy na WIG20 przy 3000 punktów i nastroje są dobre - dodał ekspert. 

WIG20 faktycznie znajduje się coraz bliżej wspomnianych 3000 punktów. Do ich zdobycia brakuje mu już tylko 1,2%. Indeks blue chipów zwyżkował w piątek o 2,01% i dotarł do poziomu 2964,25 punktów, co stanowi najwyższy poziom od maja 2008 roku i nowy rekord trwającej hossy. 

WIG zyskał 1,64% i osiągnął nowy najwyższy wynik w historii na wysokości 108 431,73 punktów. MWIG40 umocnił się o 0,88%, a indeks małych spółek SWIG80 zyskał 0,08%.

Wartość obrotu na warszawskiej giełdzie wyniosła niemal okrągłe 2 mld złotych, z czego niecałe 1,75 mld złotych dotyczyło spółek z indeksu WIG20. Największa wartość obrotu - 302 mln złotych - miała miejsce na akcjach PKO BP. Dalej w rankingu największych obrotów na GPW uplasowały się Pekao (194 mln zł) i Orlen (159 mln zł)

Bankier.pl

Indeksy GPW należały w piątek do najmocniejszych na świecie, siłą zwyżki ustępując jedynie Giełdzie Papierów Wartościowych w Buenos Aires. Gdy w Warszawie kończyła się sesja, niemiecki DAX cofał się o 0,32%, francuski CAC40 zyskiwał 0,07%, a STOXX Europe 600 znajdował się tuż poniżej punktu odniesienia. Lekko na minusie (-0,03%) znajdowały się w tym czasie amerykańskie indeksy S&P500 i Nasdaq.

7,59% zyskały w piątek akcje Budimeksu. Notowania giganta z branży budowlanej mogła podbić pozytywna rekomendacja "kupuj" od analityka City z ceną docelową na poziomie 668 zł, o czym informował "Puls Biznesu" powołując się na dane Bloomberga.

Wzrosty powyżej 7% odnotowały w piątek również CCC (+7,51%) i Pepco (+7,13%. W połączeniu z podbiciem o 3,61% na akcjach LPP, sprawiło to, że indeks WIG-Odzież przodował wśród branżowych benchmarków z wynikiem +4,65%. 

Na kolejnej już sesji swoją siłę pokazały akcje polskich banków. Ich sektorowy indeks (WIG-Banki) osiągnął w piątek nowy historyczny rekord na poziomie 17 540 punktów, zyskując 2,08%. Wśród bankowych blue chipów najmocniej zyskały akcje mBanku (+4,04%), a za nim uplasowały się Pekao (+2,54%), Alior (+2,01%) i PKO BP (+1,96%). 

Na pytanie o zwyżki w tym sektorze, Konrad Ryczko przyznał, że jest to ciekawy temat, zwracając uwagę na ostatnią zaskakującą obniżkę stóp procentowych, która nie przeszkodziła bankom w osiąganiu nowych szczytów w trendzie. Według analityka przyczyn takiego stanu rzeczy można szukać  w tym, że spółki te stanowią platformę ekspozycji dla inwestorów zagranicznych.

- Niekoniecznie zawsze chodzi o poszczególne biznesy tych banków, który jest lepszy, który jest bardziej rentowny, czy o stopy dywidendy, ale często są to najpłynniejsze spółki na rynku. Jeśli jakiś zagraniczny inwestor chce mieć kasową ekspozycję na rynek krajowy, potencjalnie pierwszą propozycją jaką dostaje, jest właśnie sektor bankowy, trochę niezależnie od jego perspektyw, bo gdy czytamy raporty analityków pokrywających ten sektor, on wydaje się być już relatywnie dobrze wyceniony - tłumaczył Konrad Ryczko w rozmowie z Bankier.pl. 

Słabo na tle indeksu blue chipów radziły sobie w piątek akcje Dino, które straciły 0,43% i jako jedyne znalazły się tego dnia pod kreską.

Wśród średnich spółek dobrze radziły sobie papiery JSW, który zyskały podczas sesji 3,79%. Uwagę inwestorów mógł zwrócić komunikat Ministerstwa Przemysłu, które poinformowało o rozszerzeniu zakresu "Planu działań na rzecz zrównoważonego rozwoju przemysłu stalowego w Polsce" o obszar koksowniczy.

Nieznacznie więcej, bo 3,80%, zyskał kurs Asbisu, któremu pozytywną rekomendację "kupuj" wystawili analitycy "Trigona". Ich cena docelowa dla akcji spółki została podniesiona do 35 zł. 

Najmocniej w indeksie MWIG40 spadały natomiast akcje Dom Developmentu (-2,05%) i Mo-Bruku (-1,95%).

Kolejny dzień trwała ewakuacja inwestorów z akcji Rafako, które zostaną wycofane z giełdy 22 lipca. W piątek notowania spółki straciły 56,77% i można było kupić za nieco ponad 1 grosz za papier. 

MM

Źródło: