Prezydent Nawrocki: Walczący o wolność żyją gorzej niż ci, którzy z wolnością walczyli

Jeszcze dzisiaj w Polsce żyjemy niestety w czasach, w których ci, którzy o naszą wolność walczyli, którzy podejmowali ryzyko, którzy siedzieli w więzieniach i ośrodkach internowania, często żyją gorzej niż ci, którzy z wolnością walczyli - mówił w Gdańsku prezydent Karol Nawrocki.

Przed bramą Stoczni Szczecińskiej rozpoczęły się obchody 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych oraz powstania NSZZ „Solidarność”. Bierze w nich udział prezydent Karol Nawrocki.

- Mimo, że przyszedł 13 grudnia, to Polska wygrała. W bólach, ale odrzuciła system komunistyczny, a my dziś możemy żyć w wolnej, niepodległej i demokratycznej Rzeczpospolitej – zwracał się do zebranych.

Prezydent przywołał wybitnego poetę: „lecz świat i glob nie został jeszcze przepalony sumieniem, jak pisał Cyprian Kamil Norwid, a jego słowa pojawiają się także przy tym upamiętnieniu”.

— Kancelaria Prezydenta RP (@prezydentpl) August 30, 2025

- Dlatego właśnie Solidarność nie dała zamknąć się do muzeum. Nie tylko o rocznicę i narodową pamięć chodzi. Wciąż musimy we współczesnej Polsce przepalać naszą ojczyznę i glob sumieniem, odwołując się do wartości, dzięki którym NSZZ Solidarność wygrała - mówił.

I dalej: „dlatego tak ważny jest dziś głos Solidarności we wszystkich kwestiach społecznych i pracowniczych. To zobowiązanie dla Solidarności, dla nas i dla mnie osobiście jako prezydenta Polski, aby ideały Solidarności i społeczna wrażliwość była z nami każdego dnia”.

Prezydent RP @NawrockiKn w #Szczecin: Jeden ze sztandarów na stoczni szczecińskiej brzmiał: "Stop zapleśniałym elitom władz". Władza, która odrywa się od społeczeństwa, żyje w propagandowych przekazach i statystykach, które nie odbijają się na życiu zwykłych obywateli – taka…

— Kancelaria Prezydenta RP (@prezydentpl) August 30, 2025

Podkreślil, że „jeszcze dzisiaj w Polsce żyjemy niestety w czasach, w których ci, którzy o naszą wolność walczyli, którzy podejmowali ryzyko, którzy siedzieli w więzieniach i ośrodkach internowania, często żyją gorzej niż ci, którzy z wolnością walczyli”.

- Funkcjonariusze komunistycznego aparatu represji. Dlatego musimy podnosić społeczną i państwową sprawiedliwość. Chcąc żyć w świecie wolności, musimy odwoływać się do ludzi wolności, do ludzi Solidarności, a nie do ludzi zniewolenia. To zadanie, które staje dziś przed nami, przed wszystkimi władzami w państwie polskim – upominał się.