Problemy Mentzena po debacie z Morawieckim. SPRAWDŹ!

4 dni temu 2

Opublikowano: 2025-08-29 18:26:19.235706+02:00

Dział: Polityka

  • Polityka
  • opublikowano: 2025-08-29 18:26:19.235706+02:00

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej

Sprawdź
 Fratria/X

autor: Fratria/X

Kolejny odcinek „Piwa z Mentzenem”, którego gościem był Mateusz Morawiecki, miał być sukcesem lidera Nowej Nadziei. Okazało się jednak, że poseł Konfederacji raczej będzie żałował spotkania na scenie z byłym premierem RP. Mentzen wygłosił swoją teorię nt. innowacji, która zapewne długo będzie się za nim ciągnąć.

Podczas spotkania w ramach „Piwa z Mentzenem” Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę na wzrost nakładów na innowacyjność, który nastąpił za jego rządów.

Innowacyjność – w wartościach bezwzględnych 18 miliardów wydawanych na B+R w 2015 roku i po ośmiu latach 54 miliardy. To jest wzrost wartości dodanej ukryty poprzez promowanie innowacyjności, którą pan skrytykował. Dlaczego pan to skrytykował?

– pytał wiceprezes PiS.

W odpowiedzi Mentzen przekonywał, że należy korzystać z… niskich kosztów pracy.

Państwa rozwijają się w ten sposób, że przedsiębiorcy rozwijają swoje firmy, szukają nowych źródeł dochodu. Jest zupełnie oczywiste, jeżeli w danym państwie są niższe koszty pracy, to jest to pewna przewaga konkurencyjna i z tego się korzysta. I nie ma sensu próbować być na siłę innowacyjnym, bo podejmowanie innowacji to jest ryzyko. Na tym zwykle traci się pieniądze. Państwa i firmy muszą inwestować w innowacje, gdy nie mają innego wyboru. Kiedy spojrzy pan na listę państw, które najwięcej wydają na innowacje i na listę państw, które są najbogatsze, to są to dokładnie te same państwa. Nie dlatego, że one wcześniej coś inwestowały, tylko dlatego, że są zmuszone do bycia innowacyjnymi

– powiedział.

Pułapka średniego dochodu nie istnieje

– dodał.

Mateusz Morawiecki komentował też kwestię opodatkowania zagranicznych korporacji.

Pan krytykował nawet wprowadzenie specjalnych zasad raportowania dla korporacji międzynarodowych, nazywając to barbarzyństwem. Ja opodatkowałem międzynarodowe korporacje, które spieprzały stąd z kasą i teraz te pieniądze pracują dla was

– zwrócił się do Mentzena.

W tym momencie lider Nowej Nadziei zapytał:

A widział pan ostatnią wypowiedź Rafała Brzoski, który skarżył się, że międzynarodowe korporacje nie płacą podatków, a on tak, jako polska firma?

W odpowiedzi Morawiecki stwierdził:

Nie mam lepszego wytłumaczenia dla tego niż to, co teraz państwu powiem. Jak zaczynaliśmy rządy w 2015 roku, wpływ podatku od firm międzynarodowych do budżetu, to był 33 miliardy. (…) Jak kończyliśmy (…) powinno być 90-92 miliardy, czyli prawie trzykrotny wzrost.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Morawiecki debatował z Mentzenem. B. premier nie dał swojemu rywalowi żadnych szans: „Mówienie: PiS-PO - jedno zło, to nieporozumienie”

Reakcja na występ Mentzena

Słowa, które wypowiedział Sławomir Mentzen spotkały się z krytyką polityków oraz innych użytkowników portalu X.

S. Mentzen: „jeżeli państwo ma niższe koszty pracy to z tego się korzysta, nie ma sensu próbować być na siłę innowacyjnym. Innowacje to ryzyko, na tym się zwykle traci pieniądze. Państwa i firmy muszą inwestować w innowacje, wtedy kiedy nie mają wyboru, bo są bogate. Pułapka średniego dochodu nie istnieje”. I tak, „piątka Mentzena” stała się „szóstką”: Do „Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej” dochodzi „nie chcemy innowacji”. Konfederacja = utrwalanie modelu folwarku pańszczyźnianego. Szlachcic dokładnie tyle się wzbogaci, ile mniej dostaną chłopi

– napisała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Okazało się, że Sławomir Mentzen ma najwyżej kompetencje do odliczenia Playstation na firmę i wykazania v-dolców w oświadczeniu majątkowym. Ale każdy baczny obserwator sceny politycznej chyba nie miał co do tego żadnych wątpliwości

– pisze Daniel Liszkiewicz.

Dobra, konkretna i merytoryczna debata Mateusza Morawieckiego ze Sławomirem Mentzenem. Sławomir Mentzen chyba zrozumiał, że debata z byłym premierem, to nie to samo co nagrywanie rolek na Tik-Toka. Mateusz Morawiecki twardo o faktach, danych, wizji i różnicach. Takie rozmowy to dobry punkt wyjścia do poważnej dyskusji o przyszłości Polski

– twierdzi Piotr Müller.

To jest naprawdę niesamowite! Innowacje złe, tania siła robocza to przyszłość. Szczyt myśli korwinistycznej. Właśnie takie podejście przez lata sprawiało, że Polska rozwijała się wolniej niż powinna i musimy wciąż gonić bardziej zaawansowane gospodarki

– przekonuje Radosław Fogiel.

Nie wierzę, że Sławomir Mentzen to powiedział. Otóż wg tego farbowanego wolnościowca lepiej handlować tanimi Polakami niż technologiami i inwestować w badania i rozwój! Dlaczego? Bo inwestowanie to ryzyko i się nie opłaca. Posłuchajcie sami

– twierdzi jeden z użytkowników portalu X.

„Ogień? Jeżeli jaskinia ma niższe koszty zbierania owoców to z tego się korzysta, nie ma sensu próbować być na siłę innowacyjnym. Innowacje to ryzyko, na tym się zwykle traci krzemienie”

– nawiązał do słów Mentzena Jakub Wiech.

mly/X/YT

Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/739025-problemy-mentzena-po-debacie-z-morawieckim-sprawdz

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Przeczytaj źródło