Rozmowy z Nawrockim. Nauseda: "Trump usłyszy naszą ocenę"

4 dni temu 2

Echa rozmów w Belwederze. Prezydent Litwy Gitanas Nauseda oświadczył po spotkaniu z prezydentem Karolem Nawrockim, że Rosja nie dąży do pokoju i że polski przywódca przekaże tę wiadomość prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w trakcie ich przyszłotygodniowych rozmów.

W warszawskim spotkaniu uczestniczyli również prezydenci Łotwy i Estonii, Edgars Rinkeviczs i Alar Karis, premier Danii Mette Frederiksen, a przez łącze wideo - prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Prezydent Trump usłyszy naszą ocenę”

Celem spotkania było uzgodnienie stanowisk i upewnienie się, że prezydent Trump usłyszy naszą ocenę obecnej sytuacji, perspektyw pokoju i zachowania Rosji

— powiedział Nauseda w komentarzu wideo opublikowanym przez jego biuro.

Wszyscy rozumiemy, że Rosja nie dąży do pokoju w sposób autentyczny, że nie chce pokoju i że można go osiągnąć jedynie poprzez nałożenie na nią surowych środków i wzmocnienie mechanizmu sankcji

— oświadczył litewski prezydent.

Administracja Stanów Zjednoczonych również powinna to zrozumieć

— dodał.

Wczorajsze wydarzenia w Ukrainie prawdopodobnie potwierdzają i dowodzą, że mamy rację, że Rosja nie ma zamiaru dążyć do pokoju, że próbuje zająć jeszcze więcej terytorium Ukrainy i że należy do niej przemawiać nie językiem dyplomacji, ale z pozycji siły

— powiedział Nauseda. Wczoraj - przypomniała agencja BNS - Rosja ostrzelała Ukrainę 598 dronami i 31 pociskami. W Kijowie zginęły co najmniej 23 osoby.

Nauseda stwierdził, że poglądy Nawrockiego na wsparcie dla Ukrainy i kwestie regionalnego bezpieczeństwa nie różnią się od opinii premiera Donalda Tuska. Agencja BNS przypomniała, że w trakcie kampanii wyborczej Nawrocki sprzeciwiał się członkostwu Ukrainy w NATO i krytykował ten kraj za niewystarczające okazywanie wdzięczności Polsce. Wypowiadał się również przeciwko niektórym świadczeniom przyznawanym ukraińskim uchodźcom w Polsce, zwłaszcza zaś wypłacaniu 800 plus na dzieci uciekinierów, którzy nie podjęli pracy.

Rosja stanowi długoterminowe i kompleksowe zagrożenie

Prezydent Estonii Karis oświadczył, że Europa musi wzmacniać wysiłki zmierzające zarówno do wspierania Ukrainy, jak i rozbudowy własnych zdolności obronnych oraz że musi zachować jedność we wspieraniu Ukrainy - przekazała BNS.

Według Karisa nie wolno iść na kompromis w imię pokoju. Pozorny pokój - ostrzegł estoński przywódca - doprowadzi do kolejnego aktu agresji.

Putin nie jest godny zaufania. Pokój osiągnięty na podstawie fałszywych przesłanek raczej nie zaspokoi jego apetytu

— stwierdził.

Rosja stanowi długoterminowe i kompleksowe zagrożenie. Widzieliśmy ataki hybrydowe i działania floty cieni, sięgające nawet terytorium NATO

— powiedział.

Pokój jest możliwy tylko dzięki stanowczym i prawnie wiążącym gwarancjom bezpieczeństwa dla Ukrainy, popartym realnymi zasobami i konkretnymi planami.

Członkostwo w NATO musi pozostać celem Ukrainy, ponieważ jest to najsilniejsza gwarancja bezpieczeństwa – powiedział Karis. Prezydent podkreślił znaczenie obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych i wkład tego kraju w zapewnienie bezpieczeństwa w Europie, nazywając amerykańską obecność „kluczowym elementem skutecznego odstraszania”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Zełenski zabrał głos po rozmowie z Nawrockim. „Cenna okazja do zsynchronizowania naszych stanowisk”. Padły też kondolencje

— Szczyt państw regionu Morza Bałtyckiego! Z inicjatywy Karola Nawrockiego stawili się prezydenci Litwy, Estonii, Łotwy i premier Danii

— Zakończył się szczyt państw regionu Morza Bałtyckiego. Przydacz: Goście prezydenta są mu wdzięczni, że w USA planuje reprezentować region

— NASZ NEWS. Ofensywa dyplomatyczna prezydenta Nawrockiego trwa! Zaraz po wizycie we Włoszech odwiedzi Litwę i Finlandię

olnk/PAP

Przeczytaj źródło