Tak drastycznych podwyżek jeszcze nie było. Rząd Tuska jest bezradny?

1 dzień temu 5

Data utworzenia: 24 sierpnia 2025, 6:00.

Zbliża się termin wejścia w życie nowej unijnej opłaty naliczanej od emisji dwutlenku węgla, którymi mają być też obciążone gospodarstwa domowe. Chodzi o ETS2 nazywany też podatkiem od ogrzewania, który ma zacząć obowiązywać od 2027 r. i — jak ostrzegają eksperci — pociągnie za sobą wzrost cen ogrzewania węglem i gazem, co mocno uderzy w domowe budżety. Rząd jak na razie zapowiada wprowadzenie bonów, które mają łagodzić podwyżki opłat za ogrzewanie. Ekspert wyjaśnia, czy realne jest zrekompensowanie spodziewanego skoku cen wszystkim Polakom, ewentualnie, czy da się odsunąć w czasie wejście zielonego haraczu.

Nowy podatek od ogrzewania coraz bliżej. Ekspert mówi, co nas czeka.
Nowy podatek od ogrzewania coraz bliżej. Ekspert mówi, co nas czeka. Foto: 123RF, Krzysztof Burski / Newspix.pl, Grzegorz Krzyżewski / Fotonews

Już za niespełna półtora roku wiele gospodarstw domowych odczuje w portfelach skutki wejście w życie unijnego Europejskiego Systemu Handlu Emisjami (Emissions Trading System, czyli ETS2), który wprowadzi dodatkowe opłaty za emisję CO2 z ogrzewania i transportu. To ma być główne narzędzie do walki z emisją gazów cieplarnianych i zmianami klimatycznymi. Wprowadzony w 2005 r. ETS, obejmuje największe elektrownie, zakłady przemysłowe i linie lotnicze. W ramach ETS firmy muszą kupować uprawnienia do emisji CO2 – im więcej emitują, tym więcej płacą.

Od 1 stycznia 2027 r. system ma zostać rozszerzony w ETS2. Podatek od emisji CO2 obejmie budownictwo i transport drogowy. To oznacza, że po raz pierwszy konsekwencje systemu odczuje także przeciętny obywatel – np. właściciel domu ogrzewanego gazem lub węglem, czy osoba korzystająca z samochodu spalinowego.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Źródło: Fakt onilne

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło