Warszawa. Śmierć 42-latka w radiowozie. Znamy wyniki policyjnej kontroli

5 dni temu 15

Prokuratura wciąż bada okoliczności śmierci 42-latka, który w grudniu ub.r. w Warszawie zmarł w trakcie konwojowania w radiowozie. Jak ustalił portal Gazeta.pl, wewnętrzne policyjne postępowanie nie wykazało, by funkcjonariusze dopuścili się poważniejszych uchybień.

Policja. Zdjęcie ilustracyjne Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.pl / 2(cXvk?e#_Fc3e rI,(lArcKYZIwe2Z@1oc5pd[YjZ]gq.

Śmierć w policyjnym konwoju

Do tragicznych wydarzeń doszło 20 grudnia ubiegłego roku przed południem na al. Solidarności w Warszawie. 42-latek był przewożony w policyjnym radiowozie z aresztu do prokuratury. W pewnym momencie dokonał samookaleczenia. Wezwano pogotowie. Mężczyzna zmarł jeszcze przed przyjazdem ratowników. Portal Wp.pl informował w styczniu, że 42-latek był podejrzany o fałszowanie dokumentów i niepłacenie alimentów. 

Zobacz wideo Redbad Klynstra: Polscy artyści są oderwani od rzeczywistości

Prokuratura: Planowany jest eksperyment procesowy

Śledztwo w tej sprawie wciąż prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście. "W toku śledztwa dotychczas przesłuchano kilkudziesięciu świadków, przeprowadzono oględziny zabezpieczonych zapisów z monitoringów, zlecono m.in. opracowanie opinii biegłym z Zakładu Medycyny Sądowej, celem ustalenia przyczyny zgonu w/w, a także opinię z zakresu toksykologii" - przekazał portalowi Gazeta.pl prok. Piotr A. Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. "Planowane są także kolejne czynności, w tym eksperyment procesowy. Przeprowadzone dotychczas czynności nie dały podstaw do sformułowania zarzutów w sprawie" - zaznaczył. 

Policja o wynikach postępowania wyjaśniającego

"Niezwłocznie po zdarzeniu z dnia 20 grudnia 2024 roku zostało wszczęte nasze postępowanie wyjaśniające" - przekazała nam Komenda Stołeczna Policji. "W stosunku do jednego z policjantów odstąpiono od wdrażania procedury dyscyplinarnej z uwagi na brak przewinień dyscyplinarnych" - poinformowano. "W przypadku drugiego z policjantów stwierdzono przewinienie dyscyplinarne, które nie miało żadnego wpływu na przebieg zdarzenia. Dlatego też z uwagi na czyn mniejszej wagi, wcześniejszą niekaralność dyscyplinarną, nienaganny przebieg służby oraz pozytywną opinię służbową również odstąpiono od wdrażania procedury dyscyplinarnej. Przeprowadzono z policjantem rozmowę dyscyplinującą" - czytamy. 

******

Jeśli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych dostępnych całodobowo:

  • Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222
  • Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
  • Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123

Pod tym linkiem znajdziesz więcej informacji, jak pomóc sobie lub innym, oraz kontakty do organizacji pomagających osobom w kryzysie i ich bliskim.

Jeśli w związku z myślami samobójczymi występuje zagrożenie życia (lub masz takie podejrzenie), w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń pod numer alarmowy 112, udaj się na ostry dyżur miejscowego szpitala psychiatrycznego lub najbliższy szpitalny oddział ratunkowy (SOR).

Czytaj również: "Wielka akcja policji na A2. Zatrzymano dwóch Rosjan. Mieli zabić 56-latka na terenie Belgii". 

Źródła: Gazeta.pl, Wp.pl

Przeczytaj źródło