System operacyjny telewizorów Samsunga na sprzętach kolejnych producentów

13 godziny temu 34
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Jak informuje digitalfernsehen.de, na liście znalazły się takie firmy jak, TLC FFalcon, Tempo (Australia), Lloyd (Indie), SVS, Sltax i Walton (Bangladesz). Niemieckim partnerem Samsunga będzie z kolei Axdia, która sprzedaje telewizory pod markami Odys, Dyon czy Odiporo. Pierwsze urządzenia są już w sprzedaży, inne powinny trafić na rynek w najbliższych miesiącach.

Dodatkowe funkcje także dla zewnętrznych producentów

Na wyprodukowanych przez inne niż Samsung firmy telewizorach systemowi Tizen będą towarzyszyć usługi związane z koncernem z Korei Południowej. To na przykład niedostępna w Polsce platforma z kanałami FAST Samsung TV Plus czy sterowanie głosowe Bixby. Użytkownicy tańszych sprzętów Smart TV, oferowanych na przykład w supermarketach, będą mogli więc korzystać z funkcji dostępnych dotychczas na telewizorach wiodących producentów.

Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej

Samsung twierdzi, że na świecie aż 270 mln telewizorów jego produkcji działa w oparciu o system operacyjny Tizen. We wrześniu 2024 roku identyczną liczbę aktywnych przystawek i telewizorów z Android TV/Google TV deklarował koncern Google. Konkurentem obu firm jest LG ze swoim systemem WebOS, który również jest instalowany na urządzeniach innych firm.

Systemy operacyjne do telewizorów stanowią dla koncernów technologicznych dodatkowe źródło przychodów m.in. z reklam czy danych o użytkownikach. Konkurencja jest coraz większa. Choć Sony czy Xiaomi są wierne Android TV/Google TV, to Philips zaczął oferować telewizory z systemem Titan OS. Amazon planuje zrezygnować na swoich przystawkach Amazon Fire TV z opartego na Androidzie systemu Fire OS na rzecz autorskiego Vega OS.

Na telewizory lub przystawki z Android TV/Google TV stworzono ponad 10 tys. aplikacji. W przypadku sprzętów z WebOS czy Tizen to blisko 1300-1000 aplikacji. Oczywiście na każdym urządzeniu z jednym z wiodących systemów skorzystamy z najpopularniejszych usług streamingowych, takich jak Netflix, YouTube, Amazon Prime Video, Disney+, HBO Max, Canal+, Polsat Box Go czy TVP VOD.

Problem może się pojawić w przypadku mniej znanych aplikacji. Google jest krytykowany za to, że w jego sklepie Google Play są dostępne aplikacje służące do piractwa IPTV. Co jakiś czas, niektóre z nich znikają, ale szybko w ich miejsce pojawiają się następne. 

Przeczytaj źródło